Informacje

Euro / autor: fot. Fratria
Euro / autor: fot. Fratria

Zamiast KPO - finanse z PFR?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 maja 2022, 08:41

  • Powiększ tekst

Chcemy, by inwestycje z części dotacyjnej Krajowego Planu Odbudowy zostały już rozpoczęte, prefinansowane ze środków krajowych przez Polski Fundusz Rozwoju, chodzi o ok. 4,5 mld zł jeszcze w tym roku - powiedział w czwartek wiceminister finansów Artur Soboń.

Soboń pytany w Polskim Radiu 24, czy kompromis z Brukselą ws. Krajowego Planu Odbudowy jest bliski i czy w czerwcu możliwe jest uruchomienie środków z KPO, odpowiedział: „Możliwe oczywiście jest, ale w rozmowach dopóki nie jest wszystko ustalone, to trudno o tym mówić. Chcemy być traktowani w sposób partnerski. Te rozmowy mają dziś rzeczywiście wymiar polityczny, a nie merytoryczny” - odparł wiceminister finansów.

Poinformował, że jednocześnie trwają rozmowy z Polskim Funduszem Rozmowy, który jest operatorem finansowym KPO dla inwestycji w części dotacyjnej. „Chcemy, by te inwestycje (z części dotacyjnej) zostały już rozpoczęte, prefinansowane ze środków krajowych przez PFR. Chcemy z tym startować. Podstawą jest KPO, tzw. ustawa wdrożeniowa, którą 6 maja podpisał prezydent. Chcemy, by wykaz inwestycji był ogłoszony przez resort funduszy. To jest ok. 4,5 mld zł jeszcze w tym roku” - przekazał wiceszef MF.

Dodał, że będą podpisane porozumienia między Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej a instytucjami odpowiedzialnymi za realizację inwestycji i reform KPO. „I jedziemy z tym. Chcemy realizować te inwestycje. Część z nich zresztą już jest realizowana, bo część z nich będzie refundowana przez Krajowy Plan Odbudowy, bo w ramach KPO są takie programy, jak Czyste Powietrze czy Maluch plus” - powiedział Soboń.

Komisja Europejska dotąd nie zaakceptowała złożonego ponad rok temu przez rząd Krajowego Planu Odbudowy, czyli dokumentu opisującego sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy UE. Pod koniec października zeszłego roku przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła warunek, by w polskim KPO znalazło się zobowiązanie rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN. Prace w tej sprawie toczą się w Sejmie.

W środę rzeczniczka Komisji Europejskiej Veerle Nuyts powiedziała PAP, że KE jest zadowolona z wyników rozmów z Polską ws. KPO. Zaznaczyła, że dokument musi zawierać zobowiązania do: likwidacji Izby Dyscyplinarnej, reformy systemu dyscyplinarnego, przywrócenia do pracy sędziów zwolnionych niezgodnie z prawem. „Pracowaliśmy z Polską nad +kamieniami milowymi+ i celami we wszystkich trzech punktach i jesteśmy zadowoleni z wyników naszych rozmów. Teraz czekamy na potwierdzenie przez Polskę, że zgadza się z tymi kamieniami milowymi i celami. Wtedy Komisja byłaby gotowa do działania” – przekazała Nuyts.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych