Analiza Inwestycje.pl: Spowolnienie gospodarcze wciąż groźne
Pierwszy od trzech lat spadek eksportu (w ujęciu r/r) i kontynuacja spadku importu dały w efekcie znacznie wyższy od oczekiwań deficyt na rachunku obrotów bieżących we wrześniu. Ekonomiści interpretują dane o C/A jako kolejne potwierdzenie trwającego spowolnienia gospodarczego i tym bardziej spodziewają się, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) będzie kontynuować w kolejnym miesiącu rozpoczęty właśnie cykl obniżek stóp procentowych.
W kolejnych miesiącach oczekiwane są dalsze słabe wyniki eksportu, ale wciąż większa skala osłabienia importu sprawi, że deficyt handlowy będzie niski, nawet bliski "zera".
Mimo nadwyżki w obrotach towarowych (pierwszej od ponad siedmiu lat) we wrześniu, deficyt obrotów bieżących zwiększył się znacząco pod wpływem pogorszenia sald usług, dochodów i transferów bieżących.
Na rachunku obrotów bieżących we wrześniu br. odnotowano deficyt w wysokości 1137 mln euro wobec 609 mln euro deficytu (po rewizji) miesiąc wcześniej i wobec 1.539 mln euro deficytu rok wcześniej. Konsensus rynkowy wynosił 850-930 mln euro deficytu.
Saldo obrotów towarowych było dodatnie i wyniosło 84 mln euro wobec 63 mln euro deficytu (po rewizji) miesiąc wcześniej i 268 mln euro deficytu rok wcześniej. Eksport spadł we wrześniu o 0,3% r/r, zaś import zmniejszył się o 3,0% r/r.
Poniżej przedstawiamy najciekawsze cytaty z wypowiedzi ekonomistów:
"Dynamika roczna eksportu obniżyła się o ponad 4 pp. i jest ujemna po raz pierwszy od października 2009" - główny ekonomista banku BGK Tomasz Kaczor
"Dzisiejsze dane o bilansie płatniczym potwierdzają słabość popytu wewnętrznego, tym samym wspierając oczekiwany przez nas scenariusz kontynuacji procesu poluzowania monetarnego przez RPP i kolejnej obniżki stóp procentowych już w grudniu (o 25pb)" - analityk Banku Pekao SA Piotr Piękoś
"Oczekujemy, że do końca roku utrzymają się obserwowane od kilku miesięcy wyraźnej rocznej poprawy wyniku w handlu zagranicznym, co przełoży się na dalszy spadek deficytu w obrotach bieżących. Wg naszych szacunków na koniec br. deficyt obniży się do ok. 3,5% PKB" - ekonomiści BOŚ Banku
Poniżej przedstawiamy najciekawsze wypowiedzi ekonomistów in extenso:
"Wzrost deficytu i negatywna niespodzianka jest w większym stopniu efektem niskiego eksportu niż większego importu. Dynamika roczna eksportu obniżyła się o ponad 4 pp. i jest ujemna po raz pierwszy od października 2009. Słabsze dane o eksporcie nie są aż taką niespodzianką biorąc pod uwagę wcześniejsze informacje o niskiej aktywności przemysłu w Niemczech i bardzo słabe dane o imporcie tego kraju. Warto również zwrócić uwagę, że wyraźnie gorszy niż we wcześniejszych miesiącach był bilans handlu usługami, przede wszystkim ponownie za sprawą eksportu. Prawdopodobnie zaczyna się realizować kreślony już przez nas wcześniej scenariusz, w którym po pogorszeniu dynamiki importu z kilkumiesięcznym opóźnieniem zaczynają pojawiać się gorsze dane dotyczące eksportu. Dzisiejsza publikacja jest kolejną już pokazująca, że gospodarka mocno hamuje. Dane za wrzesień to jednak pierwszy tak solidny sygnał, że budowanie nadziei wzrostu opartego o wysoki popyt zewnętrzny może zakończyć się zawodem. Dla RPP to potwierdzenie słuszności ubiegłotygodniowej decyzji o obniżce stóp i – naszym zdaniem – zachęta do szybkiej kontynuacji" - główny ekonomista banku BGK Tomasz Kaczor
"Kluczowym czynnikiem wzrostu deficytu C/A we wrześniu był brak tradycyjnej nadwyżki na rachunku transferów bieżących ze względu na niższy napływ środków z UE. Jeśli chodzi o kanał handlowy, rachunek obrotów towarowych zanotował we wrześniu pierwszą od ponad 7 lat nadwyżkę (84 mln euro wobec deficytu na poziomie 63 mln euro w sierpniu) – co ważne, głównie dzięki słabości importu ze względu na wyraźne spowolnienie popytu wewnętrznego. Oczekujemy, że wskutek większej skali osłabienia importu niż eksportu w kolejnych miesiącach będziemy mieli do czynienia z utrzymywaniem się mocno ograniczonych poziomów deficytu handlowego bądź nawet salda handlowego bliskiego zbilansowania. Jeśli chodzi finansowanie deficytu C/A, wrzesień był kolejnym miesiącem bardzo silnego napływu kapitału na polski rynek dłużny. Dzisiejsze dane o bilansie płatniczym potwierdzają słabość popytu wewnętrznego, tym samym wspierając oczekiwany przez nas scenariusz kontynuacji procesu poluzowania monetarnego przez RPP i kolejnej obniżki stóp procentowych już w grudniu (o 25pb)" - analityk Banku Pekao SA Piotr Piękoś
"We wrześniu eksport i import okazały się być nieco niższe od oczekiwań. Obie miary zanotowały spadek w ujęciu rocznym, przy czym mocniejsze hamowanie dotyczyło importu, czego skutkiem jest dodatnie saldo wymiany handlowej. Mimo nadwyżki w handlu, deficyt obrotów bieżących zwiększył się znacząco pod wpływem pogorszenia sald usług, dochodów i transferów bieżących. Wrześniowe dane odnośnie obrotów handlu zagranicznego potwierdzają kontynuację spowolnienia gospodarczego" - ekonomiści Banku Zachodniego WBK
"Niższy deficyt względem naszych oczekiwań był pochodną poprawy salda w handlu zagranicznym. We wrześniu po raz pierwszy od stycznia 2005 r. odnotowano nadwyżkę w handlu zagranicznym towarami. Wyniki wrześniowe są generalnie kontynuacją (w nieco tylko silniejszej skali wobec prognoz) trendu poprawy wyniku w handlu zagranicznym, będącego pochodną z jednej strony wyższym saldem wolumenu w handlu zagranicznym, częstego zjawiska w przypadku krajowej gospodarki w okresie spowolnienia gospodarczego (o czym pisaliśmy wielokrotnie). Jednocześnie czynnikami, które w naszej ocenie wciąż wspiera poprawę wyniku w handlu zagranicznym są efekty cenowe, tj. niższy wzrost cen surowców (towarów o niższej elastyczności popytu względem ceny), co wpływa jeszcze silniej na wyniki handlu zagranicznego w ujęciu danych NBP (tj. danych nominalnych). Oczekujemy, że do końca roku utrzymają się obserwowane od kilku miesięcy wyraźnej rocznej poprawy wyniku w handlu zagranicznym, co przełoży się na dalszy spadek deficytu w obrotach bieżących. Wg naszych szacunków na koniec br. deficyt obniży się do ok. 3,5% PKB" - ekonomiści BOŚ Banku
Tomasz Oljasz
ISBnews