Rada UE: Wypełnimy na zimę magazyny! Gazem z... Rosji
Rada UE przyjęła w poniedziałek rozporządzenie, które ma zapewnić – pomimo zakłóceń na rynku – zapełnienie magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym i w razie konieczności umożliwić współdzielenie tych zasobów w duchu solidarności. Gaz, którym UE chce wypełnić zbiorniki, ma pochodzić głównie z Rosji - mówił w czwartek profesor Zdzisław Krasnodębski (PiS), podkreślając, że w związku z tym grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów nie poprze tak przyjętego porozumienia
Zakończyły się negocjacje, dzięki którym kraje UE muszą wypełnić magazyny gazu przed zimą. Przyjęte rozwiązania ułatwią też krajom UE dzielenie się zgromadzonym gazem.
»» Najnowsze doniesienia na temat importu gazu przez UE, czytaj tutaj:
Indie: Czy kupując rosyjski gaz Europa nie finansuje wojny?
PE nakazuje krajom UE zapełnianie magazynów gazem. Z Rosji?
Wyraźna podwyżka cen gazu w poniedziałek
Dzięki negocjacjom zakończonym w niecałe dwa miesiące Unia dysponuje od tej pory narzędziem, które nakazuje każdemu państwu członkowskiemu zgromadzenie wystarczających zasobów gazu przed sezonem zimowym i ułatwia dzielenie się tymi zasobami między państwami. Z zadowoleniem przyjmuję to bardzo praktyczne rozporządzenie, które w obecnym kontekście międzynarodowym pozwala umocnić europejską odporność energetyczną i faktyczną solidarność między państwami członkowskimi - oświadczyła Agnes Pannier-Runacher, minister transformacji energetycznej Francji, która sprawuje do końca czerwca półroczne przewodnictwo w Radzie UE.
Rozporządzenie przewiduje, że podziemne magazyny na terytorium państw członkowskich będą musiały zostać napełnione przynajmniej w 80 proc. przed zimą 2022/2023 oraz w 90 proc. przed kolejnymi zimami. Na szczeblu wspólnotowym w 2022 r. Unia postara się napełnić podziemne magazyny łącznie w 85 proc.
Stanowisko Krasnodębskiego
Entuzjastycznie o przyjętych przepisach wypowiedział się już w czwartek były premier Jerzy Buzek (PO), mówiąc, że jest to sukces i że teraz już obywatele UE mogą czuć się bezpieczni przed kolejną zimą. W czwartek nowe przepisy nakazujące krajom UE zapełnianie magazynów gazu do określonego poziomu każdego roku przed zimą poparł Parlament Europejski.
Jerzemu Buzkowi i pozostałym kolegom z zespołu negocjacyjnego za dobrą współpracę przy przyjęciu przepisów dziękował w czwartek prof. Jerzy Krasnodębski (PiS) podkreślając, że godny poparcia w Europie jest powrót realizmu. Mimo to, jak powiedział Krasnodębski, grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) do której należy Prawo i Sprawiedliwość, nie może zagłosować za tak przyjętym porozumieniem, ponieważ gaz, którym UE chce wypełnić zbiorniki, ma pochodzić głównie z Rosji.
A to oznacza, że w decydujących miesiącach wojny zamierzamy wspierać Rosję dodatkowymi pieniędzmi i to pewnie rublami, bo niektóre państwa płacą w rublach, jak wiadomo, przyczyniając się do dalszych, popełnianych przez Rosję zbrodni wojennych, a może nawet do jej zwycięstwa - przekonywał europoseł PiS.
LNG dopuszczony w magazynach
W poniedziałek do wypełnienia magazynów gazu w państwach członkowskich UE dopuszczony został skroplony gaz ziemny (LNG), także paliwa alternatywne. Z uwagi na to, że pojemność magazynów gazu i sytuacje poszczególnych krajów znacznie się różnią, państwa członkowskie będą mogły w zależności od warunków spełnić wymogi w zakresie magazynowania jedynie częściowo. By uwzględnić sytuację państw członkowskich o znacznej zdolności magazynowania w porównaniu z krajowym zużyciem gazu, wymóg wypełnienia podziemnych magazynów będzie ograniczał się do 35 proc. średniego rocznego zużycia gazu państw członkowskich w okresie ostatnich pięciu lat - poinformowała Rada UE.
Niektóre kraje nie dysponują instalacjami magazynowania na swoim terytorium, rozporządzenie przewiduje więc, że będą gromadziły 15 proc. swojej rocznej krajowej konsumpcji gazu w magazynach zlokalizowanych w innych państwach członkowskich oraz że będą miały w ten sposób dostęp do rezerw gazu magazynowanych w innych państwach.
Rozporządzenie przewiduje także obowiązkową certyfikację operatorów obiektów podziemnego magazynowania gazu przez właściwe organy państw członkowskich.
Czytaj też: Morawiecki zastąpi Kaczyńskiego? Najlepszy wynik ma premier
mt/PAP