Kłamstwa niemieckiego rządu w sprawie atomu
Niemcy wyłączają świadomie moce w elektrowniach jądrowych w sytuacji, gdy może to uratować ich i Europę jesienią zimą przed kolapsem energetycznym wywołanym przez Rosjan - alarmuje portal energetyka24.pl.
Simon Wakter (szwedzki inżynier jądrowy) zebrał wypowiedzi niemieckich polityków i energetyków z ostatnich miesięcy zestawiając je ze sobą.
Rezultat jest uderzający: wszystko wskazuje na to, że niemiecki rząd wprowadził swoich obywateli w błąd w kwestii możliwego przedłużenia pracy elektrowni jądrowych, dążąc do zamknięcia jednostek bez względu na koszty i ryzyka - pisze Jakub Wiech na portalu energetyka24.com.
Berlin twierdził, że przedłużenie pracy elektrowni jądrowych jest niemożliwe ze względu na brak zakontraktowanych dostaw prętów paliwowych. Jednakże, jak podaje Die Welt, w marcu 2022 roku odbyło się poufne spotkanie polityków koalicji rządzącej z przedstawicielami operatorów elektrowni jądrowych. Ci drudzy stwierdzili na nim, że są w stanie zorganizować dostawy w „rozsądnych terminach”. Jednakże Berlin nie podjął żadnych działań w tym zakresie, idąc dalej w narrację o niemożności zapewnienia wkładu paliwowego. „Niemiecki rząd kłamie” – pisze wprost Wakter - cytuje także Wiech.
Wakter podaje też inne fakty, które potwierdzają kłamstwa niemieckiego rządu. Między innymi na początku marca opublikował raport, w którym zamieszczono powody, przez które elektrownie jądrowe nie mogą funkcjonować. Mimo iż przedstawiciele tego sektora sugerowali możliwości rozwiązania problemów.
Cały tekst jest dostępny tutaj
Czytaj też: Przepychanka Niemiec z Holandią o gaz i atom
Energetyka24.com/KG