IAS: Kolejka ciężarówek w Dorohusku ma około 30 km
Dwie doby czekają w sobotę kierowcy ciężarówek na wyjazd z Polski przez przejście z Ukrainą w Dorohusku (Lubelskie). W kolejce znajduje się 1,2 tys. pojazdów – poinformował rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś
Rzecznik przekazał, że w ciągu nocnej zmiany na przejściu w Dorohusku odprawiono 701 pojazdów ciężarowych w obu kierunkach. Obecnie w kolejce na wyjazd z Polski stoi około 1,2 tys. pojazdów, co oznacza 49 godzin oczekiwania.
Jak poinformowała kom. Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie, kolejka ciężarówek ma około 30 km i sięga do miejscowości Stołpie przed Chełmem, jadąc dk nr 12 od strony Lublina. Policjanci dbają o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego w związku z tą sytuacją – dodała komisarz.
Natomiast po stronie ukraińskiej w Dorohusku znajduje się około 290 pojazdów oczekujących na wjazd do Polski, co oznacza 14 godzin oczekiwania.
Przed przejściem w Hrebennem, na wyjeździe z Polski stoi 400 ciężarówek. Szacunkowy czas oczekiwania na przekroczenie granicy wynosi ok. 35 godzin. Po ukraińskiej stronie jest 550 pojazdów, co oznacza 50 godzin oczekiwania na wjazd do Polski. W ciągu ostatniej zmiany odprawiono na tym przejściu 336 ciężarówek.
W Zosinie po wschodniej stronie granicy nie ma kolejki ciężarówek. Ruch odbywa się na bieżąco. W ciągu nocnej zmiany odprawiono 100 pojazdów. Na wyjazd z Polski czeka w sobotę 60 pojazdów, a czas oczekiwania na przekroczenie granicy wynosi 6 godzin - przekazał Deruś.
Na przejściu w Dołhobyczowie nie ma kolejki samochodów, ruch odbywa się bez zakłóceń.
Na początku września przed polsko-ukraińskim przejściem granicznym w Dorohusku protestowali przewoźnicy, którzy ciężarówkami blokowali drogę w obu kierunkach. Protestujący postulowali m.in. przywrócenie pasa dla tirów powracających z Ukrainy do Polski „na pusto” oraz wprowadzenie 24-godzinnej odprawy fitosanitarnej i weterynaryjnej.
Wojewoda lubelski Lech Sprawka zadeklarował kontynuowanie działań w zakresie m.in. monitorowania funkcjonowania przejścia granicznego w Zosinie, na którym odprawiane są teraz również puste samochody ciężarowe, a także kontynuację działań w celu zwiększenia przepustowości przejścia w Dorohusku, gdzie obecnie wszystkie służby i inspekcje pracują w reżimie 24 godzin na dobę, przez siedem dni w tygodniu.
Czytaj też: Baltic Pipe: 30 lat prób sprowadzania gazu z Norwegii
PAP/mt