Belgia. Firmy ograniczają produkcję. Będzie recesja
Głównym powodem recesji w Belgii, która jest nieunikniona, jest ograniczanie przez firmy produkcji ze względu na wysokie koszty energii i prac - wskazał Geert Langenus, ekonomista Belgijskiego Banku Narodowego (NBB) dziennikowi „De Standaard”. Dodał, recesja będzie krótka i łagodna.
Realizuje się gorszy scenariusz, czyli jednak czeka nas recesja – stwierdził Langenus. Jego zdaniem potwierdzają to najnowsze badania przeprowadzone przez Grupę Zarządzania Ryzykiem Gospodarczym (EMRG), czyli partnerstwo NBB i organizacji pracodawców.
Wynika z nich, że jedna trzecia ankietowanych firm już ograniczyła produkcję. Z danych EMRG wynika, że w czwartym kwartale 2022 r. firmy spodziewają się wyprodukować o 7 proc. mniej niż w III kwartale. Geert Langenus zwrócił uwagę, że jako główny powód ograniczania produkcji firmy wskazują przede wszystkim rosnące koszty pracy, a dopiero w drugiej kolejności - koszty energii.
Dzięki automatycznej indeksacji płac koszty dla firm rosną bardzo szybko i dotykają wszystkie firmy, podczas gdy rosnące koszty energii np. w sektorze usług są odczuwalne tylko w ograniczonym stopniu, ponieważ energia jest tam niewielką pozycją wydatkową – podkreślił ekonomista NBB.
Langenus wskazał, że przedsiębiorstwa będą mniej inwestować i zaczną redukować siłę roboczą, a to doprowadzi do wzrostu bezrobocia.
PAP/RO