Informacje

Senator Grzegorz Bierecki  / autor: Fratria
Senator Grzegorz Bierecki / autor: Fratria

Bierecki: Polska jest w gronie najlepiej zarządzanych krajów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 października 2022, 10:46

  • 2
  • Powiększ tekst

Senator Grzegorz Bierecki w audycji Małgorzaty Raczyńskiej-Weinsberg mówił o stanie finansów państwa polskiego, inflacji oraz procedowanej w sejmie ustawie budżetowej. Podkreślił, że inflacja jest zjawiskiem globalnym

To jest zdarzenie o charakterze światowym i ma swoje źródła przede wszystkim we wzroście kosztów energii. To jest coś, co się pojawiło najpierw w wyniku manipulacji rynkiem dokonywanej przez Federację Rosyjską. To były te działania, które widzieliśmy jeszcze przecież w ubiegłym roku od wczesnej jesieni. Pojawiały się już wzrosty cen energii – to było wywołane różnymi manipulacjami rynkowymi dokonywanymi przez podmioty związane z Rosyjska Federacją. Potem twarda wojna na Ukrainie sprawiła, że te ceny jeszcze bardziej wystrzeliły.

Senator Bierecki odniósł się do opinii, że ma inflacja na finanse naszego państwa.

Jeżeli mamy patrzeć na okres ostatnich 7 lat, okres rządów Prawa i Sprawiedliwości, to skumulowana inflacja wyniosła ok. 30 proc. W tym czasie przychody budżetowe wzrosły o 110 proc. Przypisywanie inflacji temu wzrostowi budżetu jest absolutnie nietrafione. Przychody budżetowe wynikają jest przede wszystkim z prawidłowej polityki fiskalnej. Przede wszystkim z tego, że udało się zmniejszyć lukę VAT-owską z ponad 24 proc. do nieco ponad 4 proc. […] Dobra polityka fiskalna daje większe przychody do budżetu i w tym trudnym roku popandemicznym, w roku wojny na wschodzie polski budżet nie jest budżetem ograniczeń. Kontynuowane są wszystkie programy społeczne, które dobrze służą naszym obywatelom. Polska się rozwija, coraz więcej ludzie mają pieniędzy w portfelach – tutaj warto zwrócić uwagę na zaplanowany w budżecie wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej – wzrost wynagrodzeń pracy minimalnej — wyjaśnił senator Bierecki i podkreślił, że dzieje się tak bez środków z Krajowego Planu Odbudowy.

Prowadząca audycję spytała także senatora politykę podnoszenia stóp procentowych przez Narodowy Bank Polski oraz krytykę pod tym względem prezesa tej instytucji – prof. Adama Glapińskiego

Ja mam wielkie zaufanie do Narodowego Banku Polskiego i jego analityków

— podkreślił Grzegorz Bierecki.

To znakomici analitycy, najlepsi w Polsce. […] Niestety wielu polityków w pogoni za słupkami poparcia narusza dobre imię Narodowego Banku Polskiego i opowiada brednie, nie wiedząc tak naprawdę, co mówią. Czesi, który wcześniej podwyższali stopy procentowe, mają w tej chwili podobną inflację, jak my. […] Podnoszenie stóp procentowych przez te mniejsze banki centralne nie ma wielkiego wpływu na poziom inflacji odnotowywanych w tych krajach. Tu już widać – źródło inflacji jest zewnętrzne.

„My porównujmy się z krajami Unii Europejskiej. Ja jestem optymistą, jeżeli chodzi o scenariusz inflacyjny. Wierzę w te projekcje, które przedstawia NBP. W projekcie budżetu średnioroczna inflacja jest przyjęta na poziomowe 9,8 proc. Zakładam, że w okolicy tej liczby będziemy się poruszali” – powiedział senator Grzegorz Bierecki, który gościł w audycji „W otwarte karty” na antenie programu 1 Polskiego Rada.

Inflacja jest zjawiskiem globalnym Senator Grzegorz Bierecki w audycji Małgorzaty Raczyńskiej-Weinsberg mówił o stanie finansów państwa polskiego, inflacji oraz procedowanej w sejmie ustawie budżetowej. Podkreślił, że inflacja jest zjawiskiem globalnym.

To jest zdarzenie o charakterze światowym i ma swoje źródła przede wszystkim we wzroście kosztów energii. To jest coś, co się pojawiło najpierw w wyniku manipulacji rynkiem dokonywanej przez Federację Rosyjską. To były te działania, które widzieliśmy jeszcze przecież w ubiegłym roku od wczesnej jesieni. Pojawiały się już wzrosty cen energii – to było wywołane różnymi manipulacjami rynkowymi dokonywanymi przez podmioty związane z Rosyjska Federacją. Potem twarda wojna na Ukrainie sprawiła, że te ceny jeszcze bardziej wystrzeliły.

Senator Bierecki odniósł się do opinii, że ma inflacja na finanse naszego państwa.

Jeżeli mamy patrzeć na okres ostatnich 7 lat, okres rządów Prawa i Sprawiedliwości, to skumulowana inflacja wyniosła ok. 30 proc. W tym czasie przychody budżetowe wzrosły o 110 proc. Przypisywanie inflacji temu wzrostowi budżetu jest absolutnie nietrafione. Przychody budżetowe wynikają jest przede wszystkim z prawidłowej polityki fiskalnej. Przede wszystkim z tego, że udało się zmniejszyć lukę VAT-owską z ponad 24 proc. do nieco ponad 4 proc. […] Dobra polityka fiskalna daje większe przychody do budżetu i w tym trudnym roku popandemicznym, w roku wojny na wschodzie polski budżet nie jest budżetem ograniczeń. Kontynuowane są wszystkie programy społeczne, które dobrze służą naszym obywatelom. Polska się rozwija, coraz więcej ludzie mają pieniędzy w portfelach – tutaj warto zwrócić uwagę na zaplanowany w budżecie wzrost wynagrodzeń w sferze budżetowej – wzrost wynagrodzeń pracy minimalnej

— wyjaśnił senator Bierecki i podkreślił, że dzieje się tak bez środków z Krajowego Planu Odbudowy.

„Mam wielkie zaufanie do Narodowego Banku Polskiego” Prowadząca audycję spytała także senatora politykę podnoszenia stóp procentowych przez Narodowy Bank Polski oraz krytykę pod tym względem prezesa tej instytucji – prof. Adama Glapińskiego

Ja mam wielkie zaufanie do Narodowego Banku Polskiego i jego analityków

— podkreślił Grzegorz Bierecki.

To znakomici analitycy, najlepsi w Polsce. […] Niestety wielu polityków w pogoni za słupkami poparcia narusza dobre imię Narodowego Banku Polskiego i opowiada brednie, nie wiedząc tak naprawdę, co mówią. Czesi, który wcześniej podwyższali stopy procentowe, mają w tej chwili podobną inflację, jak my. […] Podnoszenie stóp procentowych przez te mniejsze banki centralne nie ma wielkiego wpływu na poziom inflacji odnotowywanych w tych krajach. Tu już widać – źródło inflacji jest zewnętrzne.

Senator Bierecki nie krył także swojego poparcia dla ustawy budżetowej, nad którą obecnie debatuje Sejmie.

Budżet jest właściwie przygotowany. To jest konserwatywny budżet, który sytuuje Polskę w gronie krajów, które najbardziej odpowiedzialnie prowadzą swoje finanse. Wskaźnik zadłużenia dla całego sektora finansów publicznych – i budżet centralny, i budżety samorządów, i budżety funduszów, które są poza budżetem centralnym – liczony według metodologii unijnej to nieco ponad 53 proc., co plasuje nas w gronie najlepiej zarządzanych krajów — wyjaśnił.

Mamy do czynienia z sytuacją, w której dzięki dobrze prowadzonej polityce fiskalnej, dzięki uszczelnieniu luki VAT-owskiej, udaje nam się finansować te programy socjalne. One nie są zagrożone, są utrzymane w tym budżecie. A same dochody państwa polskiego od 2015 r. wzrosły o ponad 110 proc. To dlatego stać nas na kontynuowanie programów społecznych. Stać nas na podejmowanie ogromnego wysiłku, jakim jest zwiększenie bezpieczeństwa Polski – zakup i inwestycje w obronność

— podkreślił senator Grzegorz Bierecki na antenie Polskiego Radia.

Ustawa antylichwiarska

Senator Grzegorz Bierecki skomentował także przyjętą przez sejm tzw. ustawę antylichwiarską, którą uznał za milowy krok w kierunku ukrócenia praktyki firm pożyczkowych w udzielaniu pożyczek ludziom, którzy nie mają zdolności do ich spłaty.

Państwo polskie pozwalało na wyprowadzanie zysków tych firm pożyczkowych do zagranicznych akcjonariuszy, pozwalało na to, żeby grabiono gospodarstwa domowe. Czas z tym skończyć. Chwilówki mogą być, ale na warunkach nielichwiarskich. Jestem zaangażowany w szeroko pojęto spółdzielczość kredytową. Tego typu instytucje były tworzone po to, by przeciwstawiać się lichwie. [….] Nie bez powodu PO, kiedy zdemontowała przepisy antylichwiarskie, zaczęła w sposób bezpardonowy atakować spółdzielczość finansową

Czytaj też: Marcin Warchoł: lichwa jest przestępstwem. Bronimy godności Polaków

wPolityce/KG

Powiązane tematy

Komentarze