Sąd zabezpiecza ZUS przed działaniami Związkowej Alternatywy
Mimo dynamicznego rozwoju, wdrożenia ambitnych projektów – w tym związanych z wprowadzeniem szerokiej palety usług elektronicznych – ale także aktywnych działań na rzecz poprawy statusu finansowego swoich pracowników, Zakład Ubezpieczeń Społecznych mierzy z próbą dyskredytowania osiągniętych sukcesów ze strony Związkowej Alternatywy
Sąd podzielił zastrzeżenia ZUS dotyczące działalności Związkowej Alternatywy i wydał zabezpieczenie. Zobowiązał przedstawicieli tego związku do zamieszczenia w programach internetowych komunikatu, że audycja może zawierać informacje mogące naruszać dobra osobiste, w szczególności dobre imię Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
W ostatnim czasie ZUS, podobnie jak inne urzędy, musiał zmagać się z presją płacową (wynikającą m.in. z dynamicznego wzrostu wskaźnika cen towarów i usług – przyp. red.) - co w konsekwencji wiązało się także z koniecznością podwyższenia poziomu uposażeń.
Jak podkreśla Mariusz Jedynak, wiceprezes ZUS, od kilku lata firma stara się więc pozyskiwać pieniądze dla pracowników z każdego możliwego źródła. Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma jednak swoje ograniczenia i musi poruszać się w pewnej przestrzeni prawnej i politycznej.
Mimo tego, w sierpniu bieżącego roku w ZUS doszło do bezprecedensowego wzrostu wynagrodzeń. Mówimy średnio o kwocie 900 złotych na etat, z wyrównaniem przyznanych podwyżek od stycznia 2022 r. – zauważa Mariusz Jedynak.
Jego zdaniem był to rezultat bezpośredniego zaangażowania prezesa firmy oraz konstruktywnego dialogu pracodawcy i wszystkich (poza wspomnianą już wcześniej Związkową Alternatywą – przyp. red.) organizacji związkowych, reprezentujących tysiące pracowników ubezpieczeniowego zakładu.
Z całą pewnością bardzo ważnym argumentem sprzyjającym poprawie warunków finansowych są nowe zadania, jakie w ostatnim czasie wykonujemy. Chodzi o wszelkie programy pomocowe zrealizowane z sukcesem w okresie pandemii oraz zadania na rzecz rodziny, jak 300+ czy 500+ - dodaje Mariusz Jedynak.
Według niego, jedynie Związkowa Alternatywa zdaje się nie dostrzegać tych pozytywnych zmian w firmie i odmówiła podpisania porozumienia płacowego, co spotkało się również ze stanowczą krytyką pracowników. Próba zakłócenia pracy
Ubolewam nad tym, ale niestety jest grupa ludzi, którzy różnymi metodami próbują zakłócić pracę ZUS. Mam wrażenie, że to jest ich podstawowy cel. Mimo wielokrotnych apeli pracodawcy związek ten odmawiał podpisania dokumentu, przyznającego pracownikom tak znaczące podwyżki. W sondażu, który przeprowadzono wśród pracowników Zakładu, około-90 proc. z nich opowiedziało się za podpisaniem przez Związkową Alternatywę porozumienia – mówi Mariusz Jedynak.
Jego zdaniem przedstawiciele tego związku zrobią jednak wszystko, aby wprowadzić zamęt i zdestabilizować funkcjonowanie ZUS.
Co więcej, starają się wywołać w odbiorze społecznym wrażenie, że Zakład za chwilę przestanie funkcjonować. Wystarczy wspomnieć, że namawiali już do strajku, organizowanego niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Innymi słowy, namawiali pracowników do łamania prawa - dodaje wiceszef ZUS.
Związkowa Alternatywa przygotowała także referendum strajkowe, które pozostawia wiele wątpliwości i będzie też przedmiotem oceny odpowiednich podmiotów. Przypomnijmy, że pierwsza próba organizacji strajku skończyła się wydaniem zabezpieczenia przez sąd o zakazie jego przeprowadzenia. Chodziło o istotne nieprawidłowości przy jego organizacji.
Warto też zwrócić uwagę, że w swoich wystąpieniach przewodniczący Związkowej Alternatywy, Piotr Szumlewicz stara się przedstawiać fałszywy obraz działań podejmowanych przez kierownictwo ZUS – co wiąże się z próbami dyskredytowania decyzji zarządu i zatrudnionych w firmie pracowników.
W tej sytuacji nie było innego wyjścia, jak pozwanie przewodniczącego, który rozpowszechniał nieprawdziwe informacje, próbując wprowadzić w błąd opinię publiczną i klientów Zakładu – jednocześnie obniżając jego wiarygodność – dodaje Mariusz Jedynak. Zwraca też uwagę, że Sąd Okręgowy w Warszawie wydał zabezpieczenie w toczącym się już postępowaniu przeciwko przewodniczącemu. Chodzi o zamieszczenie odpowiednich adnotacji przy emitowanych w internecie programach („audycja może zawierać informacje mogące naruszać dobra osobiste, w szczególności dobre imię Zakładu Ubezpieczeń Społecznych” – przyp. red.)
Lider elektronizacji urzędów
Według Mariusza Jedynaka, na działalność ZUS warto też spojrzeć przez pryzmat bardzo pozytywnych zmian, jakie nastąpiły w ostatnich latach.
Bezsprzecznie naszym priorytetem był rozwój e-usług i elektronicznej komunikacji z klientami. Równie ważna była wysoka jakość obsługi klientów bezpośrednio w placówkach, a także współpraca z innymi instytucjami w zakresie wymiany danych i informacji oraz ułatwień dla ubezpieczonych, świadczeniobiorców i przedsiębiorców – dodaje wiceszef ZUS.
Dzięki elektronizacji możliwe było przejęcie przez Zakład obsługi programu Rodzina 500+. Przypomnijmy, że wnioski o świadczenie wychowawcze, które rodzice składają na Platformie Usług Elektronicznych ZUS, portalu Empatia lub w bankowości elektronicznej, trafiają do ZUS. Nie można składać tradycyjnych papierowych dokumentów, a środki są wypłacane w formie bezgotówkowej na rachunek w banku.
-Ponadto wypłacamy coroczną wyprawkę szkolną w wysokości 300 zł z rządowego programu „Dobry Start”. Zgodnie z szacunkami z programu skorzystało w tym roku już blisko 4,5 mln dzieci. Świadczenie przysługuje rodzicom dzieci do 20. roku życia i do 24. roku życia – w przypadku dzieci z niepełnosprawnościami. Od początku lipca br. wypłaciliśmy ponad 4,3 mln wyprawek na kwotę 1 mld 300 mln zł – dodaje Mariusz Jedynak.
Według niego, nic się nie zmieniło natomiast w przypadku Polskiego Bonu Turystycznego.
Wydłużył się tylko czas obowiązywania programu. Konkretnie o kilka miesięcy. To dobra decyzja, ponieważ z naszych analiz wynika, że bonu nie aktywowało jeszcze około 500 tys. rodziców i opiekunów. Przedłużenie programu daje czas na korzystanie z dofinansowania np. wypoczynku. Być może nie wszyscy jeszcze mieli okazję i czas, aby to zrobić – mówi Mariusz Jedynak.
Dodaje także, że sytuacja na rynku pracy korzystnie przełożyła się również na dobrą kondycję finansową Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - o czym świadczy osiągnięty poziom wskaźnika pokrycia bieżących wydatków wpływami ze składek i ich pochodnych. Parametr ten pozwala na obiektywną ocenę utrzymania zdolności funduszu do wypłaty świadczeń. W pierwszym półroczu 2022 r. jego wartość wyniosła 84,6 proc.
Myślę, że wszystkie dokonania Zakładu i wewnętrzne zmiany są bardzo pozytywne i jednocześnie gwarantują sprawność obsługi zadań dla obywateli. Są one również autentycznym obrazem naszej działalności, którą nieliczna grupa osób stara się nieudolnie zakłócić – podsumowuje wiceprezes ZUS.
(kp)/Zespół wGospodarce.pl