INWAZJA NA UKRAINĘ
30 proc. ukraińskiej energetyki uszkodzone. Co z obroną p-lot?
Niedługo po uszkodzeniu Mostu Krymskiego Rosja dokonała zmasowanych ostrzałów rakietowych wielu ukraińskich miast, po trzech dniach ostrzałów około 30 procent ukraińskiej infrastruktury energetycznej zostało uszkodzone - informował minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko. Nawet jeśli tylko 18 proc. pocisków dolatuje do celu, jest w stanie powodować duże zniszczenia, choćby elektrowni
Ukraińska obrona przeciwlotnicza miała zestrzelić 82 proc. rakiet, nie uchroniło to jednak kraju przed dramatycznym zniszczeniem w zaledwie w kilka dni infrastruktury wrażliwej, jaką tworzą sieć i instalacje energetyczne.
Sytuacja ta pokazuje, że infrastruktura jest nie do obrony za pomocą OPL, a tylko dlatego na Ukrainie funkcjonowała, bo Rosja nie miała interesu jej niszczyć – czytamy we wpisie Pawła Krzyżanowskiego na Facebooku.
Autor wpisu dowodzi, że pomimo spenetrowania arabskiej obrony przeciwlotniczej przez Hutu za pomocą skutecznej broni rakietowej i dokonania zniszczeń w obrębie największej arabskiej rafinerii, a także celnego ostrzału rakietowego podczas wojny Ormian z Azerami mit o wielkiej skuteczności obrony przeciwlotniczej jest ciągle powielany.
Skoro nawet jeśli 18 proc. pocisków dolatując do celu jest w stanie powodować duże zniszczenia, choćby elektrowni, to znaczy, że nowoczesna obrona przeciwlotnicza może jedynie w części spełnić swoją funkcję. Jej słabym ogniwem jest to, że np. formacja dronów może być zagrożeniem dla niej samej. Przy zestrzeleniu pierwszego drona bateria p. lotnicza ujawnia swoje położenie i naraża się na zniszczenie.
Czytaj też: Saudi Aramco pod ostrzałem! Drony i rakiety atakują rafinerie
Innym pomysłem na obronę kraju i jego infrastruktury jest strategia odstraszania i zdolność do zadania przeciwnikowi proporcjonalnie lub współmiernie dużych zniszczeń. W technologii militarnej znana jest koncepcja działa laserowego o zdolności niszczenia wszelkich wybranych obiektów na niebie w danej odległości, ale póki co broń taka jest w najlepszym razie w fazie testów.
Odrębną i ważną rzeczą jednak jest to, że sprawna obrona przeciwlotnicza zapewnia ograniczenie ponoszonych strat, ale może selektywnie zabezpieczyć potencjał wojskowy zachowujący sprawność bojową i stwarzający zagrożenie dla przeciwnika.
Po poniesieniu znacznych strat przedstawiciele resortu energetyki w Ukrainie podali 12 października, że system energetyczny tego kraju jest „nadal stabilny”, niemniej wezwali partnerów międzynarodowych do dostarczenia „systemów obrony powietrznej, które naprawdę mogą pomóc w ochronie ukraińskiej infrastruktury”.
Czytaj też: Szef MON o propozycji Niemiec: Mamy już wielowarstwową obronę p-lot.
Czytaj też: Trwają testy elementów pierwszej baterii Patriot dla Polski
Facebook/PAP/mt