Nie to nie. Rumunia zamiast Tyraspola dostarczy Mołdawii prąd
Rumunia przekaże Mołdawii 235 MW energii elektrycznej z powodu niedoborów wynikających z drastycznego zmniejszenia przesyłu prądu z elektrowni Cuciurgan w kontrolowanym przez Rosję Naddniestrzu (stol. Tyraspol). Sprowadzana z Rumunii energia ma trafiać do sieci w godzinach szczytu - przekazał wicepremier Mołdawii Andrei Spinu
Spinu przypomniał, że władze separatystycznej enklawy Naddniestrza poinformowały w piątek, że od poniedziałku zakład CuCiurgan, zaopatrujący Mołdawię w 70 proc. zapotrzebowania na prąd, będzie mógł zapewnić jedynie 27 proc. Uzasadniono to ograniczeniem produkcji energii elektrycznej po zmniejszeniu dostaw gazu ziemnego przez rosyjski koncern Gazprom do Naddniestrza o ponad jedną trzecią.
Spinu, pełniący w mołdawskim rządzie funkcję ministra infrastruktury i rozwoju regionalnego, wezwał obywateli do oszczędzania prądu w domach oraz w miejscach pracy z powodu krytycznej sytuacji energetycznej, w której znalazł się kraj.
Podobny apel Spinu wystosował do rodaków na początku października, przypominając, że od początku tego miesiąca Gazprom ograniczył przesył gazu do Mołdawii o 30 proc. Według rządu w Kiszyniowie decyzja ta została podyktowana względami politycznymi.
Czytaj też: Szef PiS: Nie po to odzyskaliśmy niepodległość, by ją tracić
PAP/mt