Informacje

Rafineria w Schwedt  / autor: PAP/EPA/FILIP SINGER
Rafineria w Schwedt / autor: PAP/EPA/FILIP SINGER

Polska pomoże niemieckiej rafinerii

Agnieszka Łakoma

Agnieszka Łakoma

dziennikarka portalu wGospodarce.pl, publicystka miesięcznika "Gazeta Bankowa", komentatorka telewizji wPolsce.pl; specjalizuje się w rynku paliw i energetyce

  • Opublikowano: 15 grudnia 2022, 20:06

  • Powiększ tekst

Polska zapewni przesyłanie ropy do niemieckiej rafinerii Schwedt, która jest głównym źródłem zaopatrzenia w paliwo dla Berlina. Dzięki umowie polsko-niemieckiej zakład nie będzie już przerabiać surowca z Rosji.

Władze Niemiec przez ostatnie miesiące obawiały się o zaopatrzenie rafinerii w Schwedt w ropę, bo jednym z głównych jej właścicieli był koncern Rosnieft. W efekcie sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję rząd w Berlinie przejął wczesną jesienią kontrolę nad zakładem, ale obawy o dostawy surowca pozostały. Po kilkutygodniowych negocjacjach z polskim rządem udało się obu stronom dojść do porozumienia. I – według agencji Reuters - Polska zobowiązała się zapewnić zakładowi w Schwedt wystarczającą ilość ropy, aby od stycznia mógł pracować na poziomie 70 proc.

Agencja cytuje też w tej sprawie wypowiedź Michaela Kellnera, sekretarza stanu w niemieckim ministerstwie gospodarki. - Polska chce zrobić ten krok razem z nami – powiedział. - Można zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Gwarantujemy więc, że rafineria Schwedt będzie mogła kontynuować pracę.

Według agencji Reuters, w ramach porozumienia strona polska ma zapewnić w gdańskim Naftoporcie od przyszłego roku odbiór ropy ze statków na potrzeby niemieckiej rafinerii w ilości łącznej około 3,5 miliona ton (rocznie). Następnie ropa ta trafiać będzie do Niemiec rurociągiem „Przyjaźń”. Resztę potrzebnej ropy zakład w Schwedt będzie sprowadzać tankowcami przez port w Rostoku nad Bałtykiem.

Choć niemiecki urząd regulacyjny objął w zarząd powierniczy akcje udziałowca rafinerii – spółki Rosneft Deutschland, do rosyjskiego koncernu nadal formalnie należy pakiet ponad 54 proc. akcji Schwedt. Pozostali udziałowcy to Shell i włoski Eni. Rosneft Deutschland ma udziały także w dwóch innych rafineriach niemieckich. Rosjanie oprotestowali przejęcie, uznając je za nielegalne i argumentując, że jest to równoznaczne z wywłaszczeniem aktywów kapitałowych, w które zainwestowali 4,6 mld euro. W oświadczeniu Rosneft zapowiedział, że „ rozważy wszelkie możliwe środki ochrony swoich akcjonariuszy, w tym kroki prawne”.

Według nieoficjalnych informacji władze Niemiec są zainteresowane udziałem PKN Orlen w rafinerii Schwedt. Jednak przedstawiciele polskiej firmy jasno dali do zrozumienia, że najpierw konieczne jest uregulowanie wszelkich kwestii własnościowych.

Agnieszka Łakoma

(Reuters)

Czytaj też: Polacy zdecydowanie za budową elektrowni jądrowych

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych