Niemcy wywłaszczą Rosjan? "PCK Schwedt trafi w polskie ręce"
Niemieckie ministerstwo gospodarki planuje do początku marca wywłaszczyć rosyjski koncern Rosnieft z rafinerii ropy naftowej PCK Schwedt i sprzedać udziały Polakom – napisał w czwartek niemiecki portal Business Insider (BI).
Rosnieft jest większościowym udziałowcem w brandenburskiej rafinerii, która jest ważna dla dostaw ropy naftowej do Niemiec – pisze portal. Przez swoje dwie spółki zależne koncern posiada ok. 54 proc. udziałów w Schwedt.
„Według wewnętrznych źródeł rządowych, decyzja (o wywłaszczeniu – PAP) musi zostać podjęta najpóźniej na początku marca” – informuje BI.
We wrześniu 2022 roku rząd Niemiec przejął kontrolę nad niemieckim oddziałem rosyjskiej firmy paliwowej Rosnieft i powierzył go w zarząd Federalnej Agencji ds. Sieci. Jak podaje BI, „dalsze przedłużanie zarządu powierniczego wiąże się ze znacznym ryzykiem prawnym”.
Państwo przejęło kontrolę nad firmą na podstawie prawa o bezpieczeństwie energetycznym, pozwalającego na taki krok w wypadku, gdy istnieje ryzyko, że przedsiębiorstwa obsługujące infrastrukturę krytyczną nie będą w stanie normalnie funkcjonować – podało wówczas niemieckie ministerstwo gospodarki.
Czytaj też: Pożegnanie twórcy potęgi Orlenu
Plany Niemców
Portal ocenia, że sprzedaż akcji Rosnieftu niemiecki resort gospodarki planował już od jakiegoś czasu. W zeszłym roku Bundestag przyjął nowelizację ustawy o bezpieczeństwie energetycznym, która ułatwia rządowi sprzedaż udziałów w spółkach pod zarządem powierniczym – pisze BI.
Rosnieft otrzymałaby prawdopodobnie odszkodowanie za zgodne z prawem wywłaszczenie, choć nie wiadomo, jaka byłaby to kwota – dodaje portal.
Według informacji, do których dotarł BI, niemiecki resort gospodarki „najwyraźniej chce sprzedać udziały Polsce”, nie wymieniając jednak z nazwy konkretnych spółek.
PCK Schwedt, położona w pobliżu granicy z Polską, należy do największych rafinerii w Niemczech. Jest najważniejszym dostawcą produktów naftowych dla Berlina i Brandenburgii.
Po wprowadzeniu embarga na rosyjską ropę, rafineria pozyskuje teraz surowiec tankowcami przez porty w Rostocku i Gdańsku, a także z Kazachstanu, transportowany przez Polskę rurociągiem Przyjaźń – przypomina BI.
Czytaj też: Spadek zamówień? Firmy odczuły globalną zadyszkę
PAP/kp