Historyczne zmiany w Kodeksie pracy
Zmiany zaproponowane w Kodeksie pracy są historyczne, patrząc na politykę prorodzinną państwa - powiedziała w czwartek w Sejmie minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Przypomniała, że 7 kwietnia zaczną obowiązywać przepisy o pracy zdalnej.
Minister Maląg na spotkaniu z mediami w Sejmie wskazywała na wyzwania demograficzne i dotychczasowe działania rządu w tym zakresie. W konferencji uczestniczyli także m.in. wiceminister rodziny Barbara Socha i przewodnicząca sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny Urszula Rusecka. W pierwszej części spotkania obecny był również wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki oraz rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Szefowa MRiPS podkreśliła, że rząd prowadzi „odpowiedzialną politykę prorodzinną”. Przypomniała o wprowadzeniu programów prorodzinnych, takich jak „Rodzina 500 Plus”, „Dobry Start”, „Mama 4 Plus”, „Rodzinny Kapitał Opiekuńczy”. Wskazała także na rozwój programu „Maluch Plus”.
Minister rodziny zwróciła uwagę na ostatnie zmiany w Kodeksie pracy. Poinformowała, że 21 lutego wejdą w życie rozwiązania dotyczące kontroli trzeźwości pracowników. Natomiast 7 kwietnia - jak podała minister - zaczną obowiązywać przepisy o pracy zdalnej.
Minister Maląg wskazała, że w czwartek Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu pracy, która łączy się z wdrożeniem dwóch dyrektyw: w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów oraz w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy.
Poinformowała, że w ramach tych zmian wydłużony zostanie urlop rodzicielski - do 41 tygodni, gdy urodzi się pierwsze dziecko, a w przypadku porodu mnogiego - do 43 tygodni. „W tym mamy 9 tygodni +nieprzenoszalnego+ urlopu na drugiego rodzica” - powiedziała minister.
„Kolejne zmiany to ustalenie wysokości zasiłku macierzyńskiego za cały okres urlopu rodzicielskiego na poziomie 70 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Wprowadzamy wzrost wysokości zasiłku o 2,5 proc.” - zaznaczyła szefowa resortu rodziny. Dodała, że pracownica będzie mogła uśrednić zasiłek macierzyński za okres urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego. „Składając wniosek do 21 dni po porodzie zasiłek macierzyński za okres urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego wyniesie 81,5 proc. podstawy wymiaru zasiłku” - wyjaśniła Maląg.
Z kolei ojcu dziecka - jak kontynuowała - za okres nieprzenoszalnej 9-tygodniowej części urlopu będzie przysługiwał zasiłek w wysokości 70 proc. podstawy wymiaru zasiłku.
„Wprowadzamy też urlop opiekuńczy w celu zapewnienia opieki nad bliskimi, to 5 dni urlopu bezpłatnego. Będzie też zwolnienie od pracy z powodu działania siły wyższej - 2 dni lub 16 godzin. Pracownik zachowa tu prawo do połowy wynagrodzenia” - powiedziała.
Minister przypomniała też o rozwiązaniach dotyczących szerszego korzystania z elastycznej organizacji pracy, która będzie przysługiwała rodzicom i opiekunom opiekującym się dzieckiem w wieku do 8 lat.
„Wprowadzamy też zakaz prowadzenia wszelkich przygotowań do zwolnienia z pracy pracownicy w ciąży oraz w okresie urlopu macierzyńskiego czy w sytuacji, kiedy pracownik wystąpi z wnioskiem o udzielenie urlopu związanego z rodzicielstwem” - dodała Maląg.
Zwróciła uwagę, że - według nowych przepisów - okres próbny będzie współmierny do czasu trwania umowy o pracę na czas określony. „Pracownik pracujący co najmniej 6 miesięcy będzie mógł wystąpić o zmianę umowy - na taką na czas nieokreślony, a pracodawca będzie musiał pisemnie odpowiedzieć” - wyjaśniła minister.
„Zmiany zaproponowane w Kodeksie pracy są historyczne patrząc na politykę prorodzinną państwa. Rząd PiS i architekt wszystkich zmian Jarosław Kaczyński wprowadza je, aby budować silną Polskę opartą na bardzo stabilnym fundamencie i tym fundamentem jest rodzina” - podkreśliła Maląg.
Wiceminister Barbara Socha zwróciła uwagę, że „liczba kobiet w Polsce w najlepszym wieku do rodzenia dzieci gwałtownie spada, a to uniemożliwia wzrost urodzeń, nawet przy rosnącej dzietności”.
Pytana przez dziennikarzy o to, jakie kolejne działania ze strategii demograficznej będą przez rząd wdrażane, odparła, że wciąż jest wiele do zrobienia w polityce mieszkaniowej i upowszechnieniu tzw. pracy na część etatu. Wskazała, że to byłaby możliwość dla młodych, wykształconych matek, które chciałyby podjąć zatrudnienie.
„Sytuacja krajów europejskich pokazuje, że jest to zjawisko powszechne. (…) W Polsce nie ma barier legislacyjnych, są bariery związane z zarządzaniem i kulturą organizacji pracy” - stwierdziła Socha.
Posłanka Urszula Rusecka podkreśliła, że w polityce prorodzinnej ważna jest ciągłość i systematyczność. „Musimy bardzo mocno pokazywać, że macierzyństwo to najpiękniejszy okres w życiu kobiety, że to nie jest udręka i że warto jednak ten wysiłek podjąć, bo to później procentuje na przyszłość dla tej osoby, rodziny, a my wiemy, jak ważne jest, by dzieci w naszym kraju się rodziły, bo to jest nasza przyszłość i przyszłość naszej gospodarki” - powiedziała Rusecka.
Czytaj także: Ważne zmiany w kodeksie pracy. Dotyczą Ciebie?
Czytaj także: Soboń: Nie będzie zmian w Polskim Ładzie
PAP (Autorka: Karolina Kropiwiec)/gr