Informacje

Węgry / autor: Fratria
Węgry / autor: Fratria

Węgry: W razie potrzeby będziemy mogli kupić więcej gazu z Rosji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 11 kwietnia 2023, 15:54

  • 6
  • Powiększ tekst

Czy się to komuś podoba, czy nie, współpraca z Rosją pozostanie kluczowa dla naszego bezpieczeństwa energetycznego. W razie potrzeby będziemy mogli kupić więcej gazu z Rosji niż przewiduje obecny kontrakt długoterminowy – powiedział minister spraw zagranicznych i handlu Węgier Peter Szijjarto, który we wtorek złożył wizytę w Moskwie.

Szijjarto spotkał się z wicepremierem Rosji Aleksandrem Nowakiem, odpowiedzialnym za sprawy energetyczne, oraz szefem Rosatomu Aleksiejem Lichaczowem. Porozumienia ze stroną rosyjską obejmują m.in. możliwość zakupu większego wolumenu gazu z Rosji niż przewiduje to podpisany jesienią 2021 r. 15-letni kontrakt na dostawy 4,5 mld metrów sześc. surowca.

Ok. 80-85 proc. dostaw gazu na Węgry pochodzi bezpośrednio z Rosji, więc ciągłość tych dostaw jest dla nas fundamentalna i krytyczna – powiedział węgierski polityk, który zdaje sobie sprawę, że jego wizyta spotka się z krytyką na Zachodzie.

Zdecydowano również o odroczeniu spłaty części należności za gaz powyżej 150 euro za MWh. Szijjarto poinformował ponadto o porozumieniu w sprawie dalszego dostarczania ropy naftowej na Węgry rurociągiem „Przyjaźń”, który biegnie przez terytorium Ukrainy. Węgierski koncern MOL będzie rozliczał opłatę tranzytową bezpośrednio z ukraińskim operatorem sieci rurociągów – dodał szef węgierskiej dyplomacji.

Tematem rozmów z Lichaczowem były zmiany w umowie dotyczącej konstrukcji i finansowania budowy dwóch bloków elektrowni jądrowej w Paksu. Według Szijjarto zmiany te są konieczne wobec zmieniających się okoliczności związanych z wojną na Ukrainie.

Chociaż do tej pory udało nam się zapewnić, że przemysł jądrowy i energia jądrowa nie są objęte sankcjami, jasne jest, że w wielu przypadkach środki polityczne i bezprawne decyzje są wykorzystywane w całej Europie, aby spróbować utrudnić udaną współpracę jądrową między Węgrami a Rosją” – powiedział Szijjarto.

Dodał, że zmiany w umowie z Rosjanami zostaną przedłożone do zatwierdzenia Komisji Europejskiej. Szijjarto liczy, że KE zaakceptuje je i nie będzie chciała „zagrozić długoterminowemu bezpieczeństwu dostaw energii z Węgier”.

Rozbudowa elektrowni jądrowej w Paksu to jeden z kluczowych projektów rządu Viktora Orbana. Budowa dwóch nowych bloków o mocy 1200 MW każdy została na początku 2014 r. powierzona rosyjskiej państwowej spółce Rosatom. Cała inwestycja ma kosztować około 12 mld euro, z czego 80 proc. kosztów pokryje rosyjski kredyt.

We wtorek do Budapesztu przyleciał z kolei minister spraw zagranicznych Białorusi Siarhiej Alejnik, który w środę ma spotkać się z Szijjarto.

Czytaj też: Szef MON: F-35 są najlepszymi myśliwcami na świecie

Czytaj też: „Ceny są konkurencyjne”. PKP sprzedaje domy, działki i garaże

pap, jb

Powiązane tematy

Komentarze