Białoruś wykona atak jądrowy? "Piloci są gotowi!"
Rosja ogłosiła, że zakończono szkolenie pilotów z Białorusi. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że lotników uczono walki z użyciem… broni jądrowej!
Piloci Su-25 byli szkoleni z używania taktycznej broni jądrowej, co wprost przyznał resort obrony Rosji.
Strona rosyjska już wcześniej odgrażała się, iż rozmieści na Białorusi swoje głowice jądrowe. Nie tylko byłoby to złamaniem zasad zakazu proliferacji broni jądrowej ale też „przybliżało” tę broń do naszych i ukraińskich granic.
Jak wskazał Bartłomiej Wypartowicz na Defence24:
Minister obrony Białorusi nie wykluczył, że w kraju pojawi się nie tylko taktyczna ale i strategiczna broń nuklearna, jeśli „wroga retoryka wobec będzie kontynuowana”.
W co gra Rosja? Poza oczywistym prężeniem muskułów obecność broni jądrowej na terytorium Białorusi jest skrajnie groźne dla regionu - zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę niedawne zbliżenie białoruskich sił pancernych do granicy z Litwą. Czy włodarz Kremla naprawdę snuje wizję nowego konfliktu - tym razem z państwami NATO? I czy broń jądrowa w białoruskich rękach miałaby być elementem tego konfliktu?
Defence24/ Arkady Saulski/