Informacje

Produkcja przemysłowa / autor: Pixabay
Produkcja przemysłowa / autor: Pixabay

Eksperci o aktywności w przemyśle. Prognozują ten scenariusz

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 kwietnia 2023, 12:08

  • 0
  • Powiększ tekst

W kolejnych miesiącach spodziewamy się niewielkiej poprawy aktywności w przemyśle - wskazał Marcin Klucznik z Polskiego Instytutu Ekonomicznego, komentując poniedziałkowe dane GUS. Według eksperta „motorem odbicia” będą głównie branże maszynowa, elektryczna i motoryzacyjna.

Jak przekazał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny, produkcja przemysłowa w marcu rdr spadła o 2,9 proc., a mdm wzrosła o 14,1 proc.

Marcin Klucznik z PIE zwrócił uwagę, że spadek produkcji przemysłowej pogłębił się w marcu z 1,0 do 2,9 proc. rdr. „Dynamika była niższa, niż spodziewali się analitycy komercyjni (-1,9 proc.). Jednocześnie GUS podniósł szacunki za luty – wyniki były lepsze, niż wskazał wstępny odczyt” - stwierdził ekspert.

Zaznaczył, że skala spowolnienia jest stosunkowo płytka, ale widoczna w większości branż. Zauważył, że spadek produkcji przemysłowej w marcu „to drugi taki wynik z rzędu”.

Jak wyjaśnił ekonomista, kurczenie się produkcji przemysłowej to efekt osłabienia gospodarczego w kraju i strefie euro – „anemiczne” wyniki obserwujemy również w pozostałych krajach regionu oraz na Zachodzie. „Obecnie najlepsze wyniki odnotowują producenci motoryzacji (+36,5 proc. rdr), elektryki (+20,3 proc.) oraz maszyn (+16,0 proc.)” - podkreślił.

Według Klucznika z komentarza GUS wynika, że spadek produkcji dotyczy najmocniej branż energochłonnych, takich jak produkcja chemikaliów (-21,2 proc.) czy metali (-19,8 proc.). Słabe wyniki dotyczą także branży drzewnej (-22,0 proc.) - dodał.

Ekspert PIE stwierdził, że spowolnienie w przemyśle jest względnie płytkie, ale powszechne. „Komentarz GUS wskazuje, że produkcja w marcu spadła w 20 z 34 podstawowych działów produkcji. Również w danych za poprzednie miesiące obserwowaliśmy stopniowe hamowanie aktywności” - przypomniał. Zwrócił uwagę, że w ciągu ostatniego kwartału 20 proc. działów przemysłu raportowało dwucyfrowy wzrost sprzedaży; a kolejnych 28 proc. branż wskazywało na jednocyfrowy wzrost aktywności. „W nieco ponad połowie sekcji przemysłu produkcja skurczyła się” - wskazał.

Kolejne miesiące najprawdopodobniej przyniosą niewielką poprawę aktywności w przemyśle. Motorem odbicia będą głownie branże maszynowa, elektryczna i motoryzacyjna – będzie to efekt dość solidnych nakładów inwestycyjnych firm” - ocenił. Dodatkowo europejska motoryzacja, jak zauważył, „odbija po dwóch latach systematycznego niedoboru microchipów”.

Dodał, że tempo odbicia będzie jednak powolne. „Głównym wyzwaniem jest mała liczba nowych zamówień” - podkreślił. Zaznaczył, że ich wartość spadła w lutym o 2,2 proc., co „przełoży się na wciąż słabe wyniki w drugim kwartale”. Z kolei zastój na rynku nieruchomości, jak wyjaśnił, oznacza słabsze wyniki w firmach zajmujących się produkcją mebli i części materiałów budowlanych. „Dodatkowo punktem odniesienia będą rekordowe wyniki przemysłu z 2022 r. – automatycznie obniża to wyniki ze względu na efekty statystyczne” - podsumował Klucznik.

Czytaj też: Dostawy ropy z Polski mogą zapewnić regionalne bezpieczeństwo

PAP/kp

Powiązane tematy

Komentarze