Izrael ma plan. Chce być "supermocarstwem"
Naszą misją jest sprawić, że Izrael stanie się „supermocarstwem sztucznej inteligencji”, również o zastosowaniu bojowym - oznajmił w poniedziałek dyrektor generalny izraelskiego resortu obrony Ejal Zamir. Poinformował też, że zostanie na to przeznaczony „rekordowo wysoki budżet”.
Zamir, który wystąpił na dorocznej konferencji na temat bezpieczeństwa w mieście Herzlijja w dystrykcie Tel Awiwu, podkreślił, że Izrael chce stać się członkiem klubu zrzeszającego nieliczne światowe mocarstwa dysponujące najbardziej zaawansowanymi technologiami z obszaru sztucznej inteligencji (AI).
Mimo iż na badania związane z rozwojem takich technologii i ich zastosowań militarnych ma zostać przeznaczony w 2023 roku rekordowy budżet, resort obrony odmówił podania jakichkolwiek informacji na temat inwestowanych środków.
Zamir przypomniał, że zdaniem części ekspertów „AI jest kolejną rewolucją, która zmieni oblicze sztuki wojennej na polu walki”; jak dodał, może ona pozwolić na stworzenie „działających niezależnie systemów bojowych (dokonujących) fuzji danych i wspierających szybkie podejmowanie decyzji na wcześniej niespotykaną skalę”.
Agencja Reutera podaje, że siły obronne Izraela ujawniły informacje na temat niektórych wykorzystywanych już autonomicznych systemów o zastosowaniu militarnym, w tym pojazdów terenowych-robotów, które w 2021 roku patrolowały granicę ze Strefą Gazy. Ponadto państwowe przedsiębiorstwo Israel Aerospace Industries zaprezentowało niedawno autonomiczny okręt podwodny zbierający dane wywiadowcze, który zrealizował już „tysiące godzin ” misji.
Czytaj też: Co z budżetem państwa? 800+, darmowe leki i bezpłatne autostrady
Czytaj też: Tyle przeciętnie zarabia Polak
pap, jb