INWAZJA NA UKRAINĘ
Rosja terroryzowana przez... własnych dezerterów!
Wszystko wskazuje na to, że rosyjski plan zasilenia swoich sił kryminalistami wypuszczonymi z więzień i łagrów nie wypalił. Kryminaliści nie tylko dezerterują ale wręcz… zabijają przydzielonych im oficerów!
Jedna z takich sytuacji miała mieć miejsce pod Lisiczańskiem: byli kryminaliści wcieleni do oddziału separatystycznej milicji nie tylko dopuścili się dezercji ale także zabrali ze sobą broń. W trakcie ucieczki mieli zabić pilnującego ich oficera oraz pracownika rosyjskiego Ministerstwa Obrony!
Jak wskazuje Michał Bruszewski z Defence24 w Rosji trwa teraz obława na „uzbrojonych dezerterów”, mężczyźni bowiem zapewne przekroczyli granicę!
I nie mamy tu do czynienia z byle poborowymi, bowiem kryminaliści należeli do… grupy szturmowej!
Co istotne, jak wskazuje Bruszewski, skala dezercji musi być potężna jeśli nawet sterowana zazwyczaj, rosyjska prasa alarmuje!
Dezerterzy mieli należeć do grupy „Szturm-Z”, przynależącej do jednej z „separatystycznych republik” czyli bytów parapaństwowych powołanych do życia przez Federację Rosyjską podczas pierwszej wojny z Ukrainą w 2014 roku.
Defence24/ Arkady Saulski/
CZYTAJ: