Celebrytka pozywa firmę. Chce 50 mln zadośćuczynienia!
Chyba nikt się nie spodziewał, że z prześmiewczego filmiku Katarzyny Nosowskiej zrobi się kolejna afera
Nosowska niedawno stworzyła reklamę dla firmy Danone, w której wyraźnie kpi z Caroline Derpienski. Ta nie jest co prawda bezpośrednio wspominana w materiale, ale internauci szybko zauważyli na kim była wzorowana historia. Warto tutaj podkreślić, iż Nosowska w tym stylu od dawna prowadzi swoje media społecznościowe.
Jednakże Derpienski najwidoczniej podeszła do sprawy bardzo poważnie i uważa, że uderzono w jej dobra osobiste.
Co więcej - celebrytka zapowiada pozew i sprawę w sądzie. Chce od Danone zadośćuczynienia w wysokości… 50 mln zł. Mają zostać przekazane na wskazany przez nią cel społeczny.
Kim jest Derpienski?
Dla przypomnienia - Derpienski w mediach, jako celebrytka istnieje od niedawna. Jak twierdzi, rozkręca karierę modelki w Stanach Zjednoczonych. W tle jednak zarzuca się jej, że w mediach społecznościowych zyskała popularność z pomocą kupionych lajków i followersów.
Sam konflikt na linii Nosowska - Derpienski wzbudza mieszane uczucia wśród internatów. Niektórzy zarzucają Nosowskiej m.in. że w niewybredny sposób drwi z młodszej koleżanki i wpisuje się w stylistykę hejtu. Inni stają w obronie Nosowskiej i z kolei atakują celebrytkę.
Coś nam podpowiada, iż oświadczenie Derpienski nie kończy kolejnej „dramy”.
Czytaj też: Gwiazdy z zarzutami. Poszło o alkohol
Czytaj też: Influencerzy umieją w e-commerce. Tak sprzedają gwiazdy internetu
KG