UOKiK karze firmy za systemy typu piramida
Prezes UOKiK nałożył ponad 156,5 tysięcy złotych kary na Wisepro Foctral i Vital Trading - przekazał w czwartek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny stwierdził naruszenie zbiorowych interesów konsumentów przez spółki Wisepro Foctral i Vital Trading i „nałożył łącznie 156 tys. 587 zł kar na przedsiębiorstwa i dwie osoby zarządzające z Vital Trading – Miłosza Cichockiego i Bartłomieja Zielińskiego, którzy byli także udziałowcami Wisepro Foctral”.
Wydane przez UOKiK decyzje nie są prawomocne.
Internet, media społecznościowe ułatwiają szybką komunikację i budowanie zasięgów. To idealne środowisko dla nieuczciwych przedsiębiorców, decydujących się na tworzenie systemów promocyjnych typu piramida - stwierdził cytowany w czwartkowej informacji szef UOKiK.
Dodał, że Urząd prowadzi obecnie 15 postępowań dotyczących tego negatywnego zjawiska.
Takie systemy po pewnym czasie muszą upaść, bo wpłacane pieniądze trafiają tylko do ich organizatorów i osób zajmujących wyższą pozycję w strukturze piramidy – stwierdził Tomasz Chróstny.
Zaapelował do konsumentów o „rozważne podchodzenie do inwestowania swoich oszczędności”
UOKiK zwrócił uwagę, że systemy promocyjne typu piramida są zakazaną przez prawo nieuczciwą praktyką rynkową.
Polegają na budowie sieci sprzedaży poprzez obietnice korzyści, uzależnionych przede wszystkim od wprowadzenia do systemu kolejnych osób. Osoba, która decyduje się na dołączenie do takiego systemu wpłaca pieniądze, a następnie namawia do tego innych” - przypomniano. Za wprowadzenie nowych uczestników płacone jest wynagrodzenie. „Nieuczciwe firmy budują struktury sprzedażowe, wykorzystując różne atrakcyjne dla konsumentów tematy – zdrowie, fitness, naukę czy inwestowanie” - podkreślono.
Wskazano, że w ten sposób działała spółka Wisepro Foctral, która założyła, prowadziła i propagowała Program Partnerski Properly, a firma Vital Trading „wspierała ją w aktywnościach promocyjnych oraz marketingowych”.
UOKiK wyjaśnił, że properly to internetowa platforma szkoleniowa dla osób, które chcą zostać traderami, czyli dokonywać transakcji na rynku Forex, deklarująca stworzenie bezpiecznych warunków do inwestowania. „Aby skorzystać z oferty spółki należało wykupić pakiet szkoleniowy w cenie 1000, 2000 lub 4000 euro. Dodatkowo można było przystąpić do programu partnerskiego i zwiększyć swoje zyski poprzez wprowadzanie do systemu kolejnych osób” - wskazano. Według Urzędu wysokie ceny pakietów nie wynikały jednak z oferowanej uczestnikom adekwatnej wartościowo usługi, „miały jedynie zapewniać przedsiębiorcy stały dopływ gotówki”.
Zwrócono uwagę, że każdy wprowadzający mógł uzyskać wynagrodzenie z maksymalnie pięciu poziomów budowanej struktury. „Zarabiał zatem nie tylko na wprowadzonych bezpośrednio przez siebie osobach, ale i na kolejnych, zachęconych przez te osoby” - stwierdzono. System przewidywał też dodatkowe bonusy za wygenerowanie wysokich poziomów sprzedaży pakietów - zauważono.
UOKiK ustalił, że dochody z programu partnerskiego „były zdecydowanie wyższe niż z tradingu”. „Dotyczyło to zarówno dochodów przedsiębiorcy jak i poszczególnych traderów” - zaznaczono. Urząd dał przykład, że jeden z traderów-partnerów uzyskał w analizowanym okresie z tradingu 533 euro, a z tytułu prowizji za wprowadzenie nowych osób kwotę 14 razy wyższą.
Jak podkreślił prezes Chróstny, UOKiK podejmuje „intensywne działania, by efektywnie chronić konsumentów oraz wyeliminować te groźne i nieuczciwe praktyki rynkowe”.
Czytaj też: UOKiK: przeszukania w sprawie zmowy przetargowej
PAP/KG