Ameryka Płd na drodze do handlowej potęgi?
Szef chilijskiego MSZ Alberto van Klaveren przekazał we wtorek na ręce swej peruwiańskiej odpowiedniczki Any Cecilii Gervasi przewodnictwo bloku Sojusz Pacyfiku. Przezwyciężyło to trwający od grudnia ub. roku kryzys w funkcjonowaniu tej organizacji odgrywającej znaczną rolę we współpracy gospodarczej w regionie i w jego stosunkach handlowych z Europą.
Ten wielomiesięczny kryzys w funkcjonowaniu Sojuszu Pacyfiku był następstwem podyktowanego względami politycznymi sprzeciwu lewicowego prezydenta Meksyku, Andresa Manuela Lopeza Obradora, przekazania przewodnictwa bloku konserwatywnej prezydent Peru, Dinie Baluarte.
CZYTAJ TEŻ:
Zaczął się bunt w Rosji? Płoną komendy uzupełnień!
Więcej polskich żołnierzy przy wschodniej granicy
Objęła ona swe stanowisko po odsunięciu od władzy, na podstawie oskarżenia o jej nadużycie, nowowybranego lewicowego działacza Pedro Castillo. Został on pozbawiony prezydentury m.in. za „rebelię przeciwko parlamentowi”.
Lopez Obrador nie uznał prawnych podstaw powierzenia Baluarte stanowiska szefowej państwa peruwiańskiego.
Skłoniło to na początku 2023 roku Chile do tymczasowego objęcia przewodnictwa Sojuszu by mógł on funkcjonować do czasu przezwyciężenia wewnętrznego kryzysu.
PAP/ as/