Analizy

Elon Musk i Donald Trump na gali MAGA w niedzielny wieczór w Waszyngtonie w przeddzień zaprzysiężenia / autor: PAP/EPA/WILL OLIVER
Elon Musk i Donald Trump na gali MAGA w niedzielny wieczór w Waszyngtonie w przeddzień zaprzysiężenia / autor: PAP/EPA/WILL OLIVER

Początek prezydentury Trumpa już dzisiaj

Kamil Cisowski

Kamil Cisowski

dyrektor analiz i doradztwa inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 20 stycznia 2025, 09:37

  • Powiększ tekst

Giełdy amerykańskie będą dziś zamknięte z uwagi na obchody Dnia Martina Luthera Kinga, ale zaprzysiężenie prezydenta USA i spodziewana w ciągu pierwszych 24 godzin od objęciu przez niego urzędu fala działań nie powinny pozwolić inwestorom na nudę

Wprawdzie wzrosty na otwarciu giełd europejskich były w piątek zgodne z porannymi wskazaniami kontraktów futures, ale ich szybkie powiększenie i sielski charakter sesji do samego jej końca mogły stanowić miłą niespodziankę. Główne indeksy kontynentu zyskiwały od 0,64 proc. (IBEX) do 1,35 proc. (FTSE100). Zaskakująca mogła być spora zmienność i brak wyraźnego kierunku na walutach – kurs EURUSD testował w okolicach amerykańskiego otwarcia zarówno poziom 1,0270, jak i 1,0330.

WIG20 wzrósł w piątek o 1,26 proc., mWIG40 o 1,23 proc., a sWIG80 o 0,30 proc. O kolejnych 5,50 proc. rósł CD Projekt, 3,85 proc. zyskiwało PGE, 1,94 proc. Orlen, 1,74 proc. KGHM, 1,63 proc. LPP. Na minusie w głównym indeksie znajdowały się wyłącznie Pepco (-1,10 proc.) i Kruk (-2,41 proc.). W drugim szeregu bezapelacyjnie największą gwiazdą była Żabka (+8,17 proc.), która podała wstępne wyniki, więcej niż broniące się w kontekście zapowiedzi z IPO. Cena spółki od początku roku zyskała już 28,55 proc., a w piątek widowiskowo przełamała poziom z debiutu, dając nadzieję, że jednak nie będzie ona wymieniana na czarnej liście porażek nowych spółek na GPW z ostatnich lat (m.in. Allegro, Pepco, Huuuge).

Wbrew naszym obawom, amerykańscy inwestorzy przed długim weekendem jedynie dokupowali akcje, S&P500 wzrosło o 1,00 proc., a NASDAQ o 1,51 proc., co jest rewelacyjnym wynikiem na sesji bez żadnych istotnych bodźców do wzrostów. Tabelę S&P500 otwierał Intel (+9,25 proc.) po fali plotek, że pojawił się następny zainteresowany przejęciem legendarnego i mającego coraz poważniejsze problemy producenta półprzewodników (zakupem całości lub części firmy w ubiegłym roku były Qualcomm i ARM). Analitycy Citigroup twierdzą, że miałby nim być Elon Musk. Całej sesji przewodziły gwiazdy ubiegłego roku – Palantir zyskiwał 3,65 proc., Broadcom 3,50 proc., nVIDIA 3,10 proc., a Tesla 3,06 proc.. Na drugim biegunie znajdowały się głównie spółki farmaceutyczne – Eli Lilly spadało o 4,21 proc., Merck 2,76 proc. W godzinach porannych silnie rośnie większość rynków azjatyckich, którym przewodzi Hang Seng (+1,7 proc.) po tym jak prezydent-elekt ocenił swoją weekendową rozmowę z Xi Jinpingiem jako „bardzo dobrą” i poinformował o odblokowaniu TikToka. Poza kwestiami handlu podobno omawiany był także kryzys fentanylowy w USA. Giełdy amerykańskie będą dziś zamknięte z uwagi na obchody Dnia Martina Luthera Kinga, ale zaprzysiężenie amerykańskiego prezydenta i spodziewana w ciągu pierwszych 24 godzin od objęciu przez niego urzędu fala działań nie powinny pozwolić inwestorom na nudę. Rozpocznie się także Forum Ekonomiczne w Davos.

Kamil Cisowski, Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego, Dom Inwestycyjny Xelion

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych