Informacje

Grupa Orlen  / autor: Fratria
Grupa Orlen / autor: Fratria

MAP: Po fuzji z Lotosem wzrósł udział SP w zyskach Orlenu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 sierpnia 2023, 12:34

  • Powiększ tekst

Po fuzji z Lotosem wzrósł udział Skarbu Państwa w zyskach Orlenu. Co druga złotówka zarobiona przez Orlen trafia do Skarbu Państwa - podało Ministerstwo Aktywów Państwowych.

Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP) opublikowało w piątek na platformie X (dawniej Twitter) oświadczenie odnoszące się do publikacji portalu TVN24 pt. „Miliardy złotych strat. Znamy ostateczne rozliczenie fuzji Orlenu z Lotosem”.

Pragniemy zwrócić uwagę na szereg manipulacji i nieprawdziwych informacji zawartych w ww. artykule” - wskazało ministerstwo, stwierdzając, że autor publikacji pomylił wartość rynkową spółki z wartością księgową aktywów i zobowiązań przejmowanego przedsiębiorstwa.

Absurdalna jest teza sugerująca, że udziałowcy Lotosu stracili miliardy złotych w wyniku fuzji z Orlenem. To przykład skrajnej manipulacji, bo w rzeczywistości nikt nie poniósł żadnej straty, lecz zyskał. Udziałowcy Lotosu, w tym Skarb Państwa, nie zbywali żadnych akcji. Doszło do połączenia z Orlenem, czyli do fuzji zgodnie z art. 492 Kodeksu Spółek Handlowych” - zaznaczyło MAP w oświadczeniu.

Wyjaśniono w nim, że w ramach połączenia akcjonariusze Lotosu dostali akcje Orlenu, a parytet wymiany był zgodny z cenami rynkowymi. „Tę transakcję poparło blisko 99 proc. udziałowców obu spółek. To najlepiej dowodzi, że w powszechnej ocenie – także dużych profesjonalnych instytucji finansowych: funduszy inwestycyjnych i banków - była to korzystna transakcja” - podkreśliło ministerstwo.

MAP zaznaczyło, że po przeprowadzeniu fuzji światowa agencja ratingowa Moody’s podniosła rating Orlenu do poziomu najwyższego w historii spółki. „Dla firmy oznacza to zmniejszenie kosztów finansowania i w efekcie jest dodatkowo korzystne dla akcjonariuszy, w tym Skarbu Państwa” - dodało MAP.

Ministerstwo zwróciło uwagę, że po przeprowadzeniu fuzji udział Skarbu Państwa w akcjonariacie Orlenu wzrósł z 27,5 do 49,9 proc. „Oznacza to, że znacząco wzrósł udział Skarb Państwa w zyskach Orlenu. Co druga złotówka zarobiona przez Orlen przypada teraz Skarbowi Państwa, czyli Polakom” - poinformowało ministerstwo aktywów państwowych.

W czwartek swoje oświadczenie dotyczące publikacji redakcji TVN pt. „Miliardy złotych strat. Znamy ostateczne rozliczenie fuzji Orlenu z Lotosem”, na platformie X wydał Orlen.

Autor materiału, próbując udowodnić swoją tezę, pomija fakt, że transakcja przejęcia LOTOS przez ORLEN odbyła się poprzez wymianę akcji LOTOS na akcje ORLEN po określonym parytecie. Akcjonariusze LOTOS za każdą posiadaną akcję tej spółki otrzymali 1,075 akcji ORLEN. Oznacza to, że na żadnym etapie transakcji żadna ze stron nie operowała gotówką, tym bardziej jakiekolwiek twierdzenia o rzekomej stracie są bezpodstawne” - zapewnił m.in. Orlen.

Zaakceptowany przez akcjonariuszy obu spółek parytet wymiany akcji odzwierciedlał wartość rynkową zarówno ORLEN, jak i LOTOS.(…) Parytet został zaakceptowany przez prawie 100 proc. uczestników Walnego Zgromadzenia LOTOS, m.in., dlatego, że uwzględniał jedną z najwyższych wycen tej spółki w ostatnich latach” - wskazano w oświadczeniu Orlenu.

W oświadczeniu podkreślono, że wartość synergii wynikających z połączenia Orlenu z (m.in.) Lotosem, „wstępnie szacowana w momencie fuzji na 10 mld złotych, została niecały rok później zweryfikowana przy udziale doradców zewnętrznych i wyceniona jest obecnie na ok. 20 mld złotych”.

PKN Orlen 12 stycznia 2022 r. zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej, przedstawił środki zaradcze planowane w związku z zamiarem przejęcia Lotosu. Miały one uchronić polski rynek paliw i rynek rafineryjny przed monopolem. W ich ramach ustalono m.in., że koncern Saudi Aramco kupi 30 proc. akcji Rafinerii Gdańskiej, a węgierski MOL przejmie 417 stacji paliw sieci Lotos w Polsce. Z kolei Orlen kupi od MOL 144 stacje paliw na Węgrzech i 41 stacji paliw na Słowacji.

Orlen informował, że wynegocjował z Saudi Aramco długoterminowy kontrakt na dostawy od 200 tys. do 337 tys. baryłek ropy dziennie. Docelowy pułap dostaw arabskiej ropy powinien w tym roku osiągnąć 400 tys. baryłek dziennie (20 mln ton rocznie). Składają się na to dostawy wynikające z kontraktu z saudyjskim koncernem i z transakcji sprzedaży 30 proc. udziałów w rafinerii. Orlen oszacował, że dostawy te mogą zaspokajać do 45 proc. łącznego zapotrzebowania całej Grupy Orlen – już po przejęciu Lotosu – zarówno w Polsce, jak i na Litwie i w Czechach.

Kontrakty zostały sfinalizowane 30 listopada 2022 r.

Czytaj też: Morawiecki: Tusk był premierem polskiego bezrobocia

Czytaj też: Skiba: Ogromny sukces uszczelnienia podatków

PAP/kp

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych