Pożegnanie z marką Lotos
Już niebawem na dobre pożegnamy stacje Lotos. Nowym właścicielem tych placówek jest węgierski MOL, który kupił je w związku z transakcją nabycia aktywów Grupy Lotos przez Orlen. Co ciekawe, po zakupie placówek z logo Lotos, Polska stała się dla MOL większym rynkiem niż rodzimy węgierski
Czeka je nie tylko zmiana barw, ale gruntowna modernizacja. Rebranding przyniesie też poszerzenie oferty, przede wszystkim spożywczej i gastronomicznej. Obecnie w sieci MOL działa w Polsce 51 konceptów Fresh Corner, a do końca roku spółka chce mieć 69 takich punktów.
Liczą na utrzymanie tempa
Spółka ma nadzieję, że zmiana barw pozostałych stacji nastąpi równie szybko co w przypadku obiektów własnych, a zajęło to nieco ponad rok. „Osiągnęliśmy tak wysokie tempo pomimo wyzwań, których przy procesach inwestycyjnych nie brakuje. Wynikają przede wszystkim z faktu, że każdy obiekt wymaga indywidualnego i elastycznego podejścia” – powiedział Richard Austen, prezes MOL Polska.
Za nowy wygląd stacji odpowiadają wyspecjalizowane agencje – trzy z Polski i jedna z Włoch, a same prace prowadzone są przez kilkadziesiąt lokalnych przedsiębiorstw remontowych. Teraz podobny scenariusz czeka kolejne stacje, które nie później niż w przyszłym roku zwieńczą jedną z największych paliwowych transformacji ostatnich lat.
Dlaczego MOL kupił stacje Lotos?
Praprzyczyną pojawienia się na tak masową skalę stacji MOL w Polsce było przejęcie przez PKN Orlen koncernu Lotos. Takie przejęcia wymagają zgody Komisji Europejskiej, która w tym przypadku stwierdziła, że bez wprowadzenia środków zaradczych dojdzie do niedopuszczalnego monopolu na polskim detalicznym rynku paliw. Mówiąc wprost: stwierdzono, że „orlenów” będzie za dużo. Środki zaradcze, jakie zaproponowała KE, to pozbycie się przez PKN Orlen 80 proc. stacji benzynowych Lotosu.
Aby dokończyć fuzję, w PKN Orlen zdecydowano spełnić warunki KE, rozpoczęto poszukiwania nabywcy. Znalazł się on na Węgrzech. W rezultacie tylko mniejsza część stacji benzynowych Lotos (oraz Optima – to także stacje Lotosu) zyskała logo Orlenu, a większość (pakiet 417 stacji) sprzedano węgierskiemu koncernowi MOL. W ramach wzajemności węgierski MOL sprzedał polskiemu Orlenowi 185 swoich stacji – 144 na Węgrzech i 41 na Słowacji.
Źródło: MOL Polska, Orlen
Oprac. GS
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Do 30 tys. zł na budowę przydomowego wiatraka
Koniec z awizo w skrzynce! Mniejsze kolejki na poczcie?