Pekin pręży wojskowe muskuły
Przywódca ChRL Xi Jinping wezwał armię do wszechstronnego podnoszenia gotowości bojowej – poinformowała w niedzielę oficjalna chińska agencja prasowa Xinhua, relacjonując niedawną inspekcję Xi w jednostce wojskowej na północnym wschodzie Chin.
Xi, który jest sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Chin (KPCh) i przewodniczącym Centralnej Komisji Wojskowej (CKW), której podlega chińska armia, pochwalił wojsko i policję za pomoc w usuwaniu skutków powodzi, jakie nawiedziły tego lata północno-wschodnią część kraju.
Podczas piątkowej inspekcji w jednostce wezwał armię do podniesienia poziomu gotowości bojowej, wzmocnienia treningu i budowania nowych zdolności bojowych, by skutecznie wypełniać zadania wyznaczane przez partię i lud – przekazała Xinhua.
W ubiegłym roku w czasie XX krajowego zjazdu KPCh Xi nakazał przyspieszenie modernizacji chińskiej armii, by stała się wojskiem „światowej klasy”. Później wzywał również do wzmocnienia treningu pod kątem rzeczywistej walki i podnoszenia gotowości bojowej, aby armia była w stanie walczyć i wygrywać wojny.
»» O szczycie G20 i gospodarce światowej czytaj też tutaj:
G20 buduje konkurencję dla Nowego Jedwabnego Szlaku
Chiny chcą zacieśniać współpracę z Koreą Południową
Dawni wrogowie w strategicznym partnerstwie
W ostatnich latach Chiny nasilają presję wojskową na demokratycznie rządzony Tajwan, uznawany przez Pekin za część ChRL. Chińska armia przeprowadziła w tym roku ćwiczenia w pobliżu wyspy w odwecie za spotkanie tajwańskiej prezydent Caj Ing-wen ze spikerem Izby Reprezentantów USA Kevinem McCarthym w Kalifornii. Według Pekinu trenowano między innymi uderzenia precyzyjne i blokadę wyspy.
»» O chińskiej propagandzie w świecie wirtualnym czytaj tutaj:
Chińczycy piorą Amerykanom mózgi
Źródłem napięć są również spory terytorialne na Morzu Południowochińskim, które uznawane jest za jeden z potencjalnych punktów zapalnych ewentualnego konfliktu. Chiny uznają prawie całe to morze za swoje własne terytorium, co stoi w sprzeczności z roszczeniami innych państw regionu do poszczególnych części akwenu.
PAP, sek