Informacje

Złoty  / autor: Pixabay
Złoty / autor: Pixabay

Ekonomiści: Werbalne interwencje wpłynęły na kurs złotego

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 września 2023, 12:47

  • Powiększ tekst

Środowe werbalne interwencje szefa PFR Pawła Borysa i wiceministra finansów Artura Sobonia poskutkowały stabilizacją kursu złotego - uważają ekonomiści PKO BP. Według przedstawicieli Pekao wypowiedzi te wyhamowały przynajmniej na kilka dni osłabienie naszej waluty.

Wczorajsze werbalne interwencje Pawła Borysa i Artura Sobonia poskutkowały stabilizacją kursu złotego. Wskazano wyraźnie, że preferowanym przedziałem notowań EUR/PLN jest 4,40-4,60. W tym celu może być wykorzystane między innymi sterowanie płynnością złotową” - napisali w czwartek na Twitterze ekonomiści banku PKO BP.

W czwartkowym dzienniku ekonomicznym PKO BP wskazano, że prezes PFR Paweł Borys powiedział, że złoty osłabił się poza optymalny poziom, a bank centralny powinien brać pod uwagę w swoich decyzjach kwestie kursowe. Zauważono, że szef PFR wskazał też, iż rząd ma skuteczne instrumenty, które pozwalają na utrzymywanie optymalnego poziomu kursu, co odbywa się m.in. przez ograniczanie płynności na złotym. Według Borysa optymalny kurs złotego wobec euro znajduje się w przedziale 4,40-4,60.

Po +werbalnej interwencji+ prezesa PFR złoty umocnił się. W podobny sposób wypowiadał się wiceminister finansów Artur Soboń, który napisał na Twitterze, że kurs EURPLN w przedziale 4,40-4,60 wspiera eksport oraz spadek inflacji, a stabilny złoty jest dla rządu bardzo ważny” - dodano.

Wskazano też, że członek RPP Przemysław Litwiniuk powiedział, iż NBP powinien zainterweniować werbalnie w kwestii osłabienia złotego, a polska gospodarka daje powody do silnej aprecjacji złotego, co byłoby pożądane z punktu widzenia polityki pieniężnej.

Także ekonomiści banku Pekao zauważyli w czwartkowym biuletynie dziennym, że środa upłynęła pod znakiem pierwszej znaczącej korekty w trwającym już od tygodnia trendzie osłabienia złotego. EUR/PLN obniżył się z 4,66 do 4,62.

Zbiegło się to w czasie z interwencjami werbalnymi członków rządu w celu umocnienia złotego” - stwierdzili ekonomiści. Zwrócili uwagę na wystąpienie Sobonia, wypowiedzi Borysa oraz zaniepokojenie osłabieniem złotego wyrażone przez Litwiniuka.

Sądzimy, że na rynku walutowym wciąż panuje sentyment niesprzyjający złotemu, ale wspomniane wypowiedzi wyhamowały przynajmniej na kilka dni jego osłabienie. Spodziewamy się, że kurs EUR/PLN będzie przez ten czas oscylował wokół dotychczasowego poziomu z ryzykiem na powrót do wzrostowego trendu” - prognozują ekonomiści Pekao. Spodziewają się w horyzoncie końca miesiąca kursu EUR/PLN w okolicach 4,70.

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła w ubiegłą środę wszystkie stopy procentowe o 0,75 pkt. proc. - referencyjną do 6 proc., lombardową do 6,5 proc., depozytową do 5,50 proc., redyskontową do 6,05 proc., oraz dyskontową weksli do 6,10 proc. Po decyzji RPP złoty osłabił się wobec euro o prawie 2 proc.; w ciągu kolejnych dni złoty stracił do głównych walut ponad 20 groszy. Przed podwyżką stóp euro kosztowało ok. 4,45 zł, dolar ok. 4,13 zł, a frank ok. 4,69 zł.

W czwartek ok. godz. 10.45 euro kosztowało ok. 4,63 zł, dolar ok. 4,31 zł, a frank ok. 4,82 zł.

Czytaj też: Prezydent: Stabilne fundamenty polskiej gospodarki sprzyjają rozwojowi gospodarczemu

Czytaj też: Soboń o stabilizacji kursu złotego

PAP/kp

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych