Niemcy mają dość. Chcą limitu liczby emigrantów
Premier Bawarii Markus Soeder z chadeckiej partii CSU wezwał do wyraźnego ograniczenia imigracji. Przedstawił pomysł ograniczenia liczby osób ubiegających się o azyl przyjmowanych w całych Niemczech do 200 000 rocznie. Minister spraw wewnętrznych RFN Nancy Faeser odrzuciła pomysł górnego limitu.
W wywiadzie dla gazety „Bild am Sonntag” Soeder, polityk opozycyjnej chadecji, wezwał do wyraźnego ograniczenia imigracji. Przedstawił pomysł ograniczenia liczby osób ubiegających się o azyl przyjmowanych w całych Niemczech do 200 000 rocznie.
Już teraz nie jesteśmy w stanie nadążyć z zakwaterowaniem i budową szkół, przedszkoli i mieszkań - zauważył.
Soeder otrzymał również wsparcie od lidera chadeckiej partii CDU Friedricha Merza, według którego propozycja wyznaczenia granicy jest słuszna.
Nie możemy kontynuować tego, co dzieje się obecni>, powiedział kanałom Pro7 i Sat1.
Federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser natychmiast odrzuciła pomysł ustalonego górnego limitu - zauważył portal stacji ARD.
Zdaniem minister Soeder i Merz łudzą się, że Niemcy same mogą kontrolować imigrację za pomocą górnych limitów. Jej zdaniem Soeder i Merz przeoczyli najważniejsze pytanie: jak można zarządzać migracją w dłuższej perspektywie?
Można to zrobić tylko na poziomie europejskim - stwierdziła polityk SPD w rozmowie z ARD.
Minister przyznała jednak, że należy zareagować na problem i zapowiedziała zaostrzenie działań wobec przemytników. Chce powołać w tym celu grupę zadaniową. Czechy zgłosiły już chęć do współpracy w niej, Polska i Austria jeszcze nie.
CZYTAJ TEŻ: Premier: to jak gaszenie pożaru benzyną
CZYTAJ TEŻ: Budanow: to Rosja ma teraz więcej powodów do obaw
CZYTAJ TEŻ: „Polska siatkówka jest czymś absolutnie wyjątkowym”
CZYTAJ TEŻ: Strony internetowe na celowniku. UOKiK nakłada gigantyczne kary
CZYTAJ TEŻ: Rekord! 3,24 mln zł za polską monetę
pap,jb