Ceny mieszkań w Niemczech spadają. To nie korekta
Ceny mieszkań w Niemczech spadają, choć jeszcze niedawno były jednymi z najwyższych w Europie. To paradoks, ponieważ mimo braku mieszkań i problemów na rynku budowlanym, nie widzimy wzrostu ich cen.
Raport Deloitte Property Index 2022 pokazał, że Niemcy mieli trzecie najwyższe ceny metra kwadratowego mieszkania w Europie, ale tempo wzrostu cen było stosunkowo niskie w porównaniu z innymi krajami. W latach 2010-2022 ceny mieszkań w Niemczech wzrosły o 94,2 proc., podczas gdy w Polsce tylko o 56,4 proc.
Nagle ceny mieszkań zaczęły spadać. W IV kwartale 2022 roku spadek wyniósł 3,6 proc. rok do roku, a w pierwszym kwartale 2023 roku już 11,7 proc. Deutsche Bank prognozuje, że ceny mogą spaść o 25 proc. w porównaniu do szczytu z czerwca 2022 roku.
Jak wynika z opublikowanego we wtorek badania, kryzys, przed którym stoi niemiecki sektor budownictwa mieszkaniowego, wywołany wysokimi kosztami kredytów i materiałów, nasilił się w sierpniu, a liczba firm zgłaszających anulowanie projektów osiągnęła nowy rekord, publikuje portal PiQ
Co jest tego przyczyną?
To nie jest typowa korekta cen, ale raczej załamanie na rynku. Niemcy stanęli w obliczu problemów z inflacją i stopami procentowymi, które wpłynęły na zdolność kredytową mieszkańców. Teraz wiele zależy od działań rządu i innych czynników, które wpłyną na rynek. Obecna sytuacja na niemieckim rynku mieszkaniowym jest niezwykle trudna do przewidzenia i może przynieść wiele niespodzianek dla mieszkańców i inwestorów.
CZYTAJ TAKŻE: R.Telus: Wielki dzień dla Polski i dla rolnictwa*
CZYTAJ TAKŻE: Tąpnięcie na rynku gazu!
deutschewelle, jb