Citi Handlowy przewiduje przyszłoroczną inflację powyżej 6 proc.
Inflacja średniorocznie w przyszłym roku - w scenariuszu bazowym - wyniesie ponad 6 proc. - prognozują analitycy Banku Citi Handlowego. Według nich, jeśli w przyszłym roku zostaną wygaszone programy antyinflacyjne, inflacja prawdopodobnie wzrośnie w styczniu oraz dojdzie do spłaszczenia jej ogólnej ścieżki spadkowej.
„Biorąc pod uwagę tło fiskalne, przestrzeń do przedłużania obniżek cen energii czy utrzymania 0 proc. VAT-u na żywność jest bardzo niewielka. Jeżeli - zgodnie z naszymi oczekiwaniami - nowy rząd zrezygnuje z powyższych programów antyinflacyjnych, inflacja prawdopodobnie wzrośnie w styczniu oraz dojdzie do spłaszczenia jej ogólnej ścieżki spadkowej. Nasz scenariusz bazowy zakłada średnią inflację przekraczającą 6 proc. w 2024. Realizacja nowych wydatków socjalnych mogłaby dodatkowo zwiększyć presję cenową w 2024 i 2025 roku (dodając kilka dziesiątych punktu procentowego)” - czytamy w komentarzu specjalnym „Wysokie deficyty na horyzoncie”.
Zdaniem analityków banku, Rada Polityki Pieniężnej (RPP) może łącznie obniżyć stopy procentowe w listopadzie o 25 pb, a łącznie o 75 pb do końca 2024 r. do 5 proc.
Jak prognozuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w bazie danych towarzyszącej raportowi „World Economic Outlook, October 2023 Update”, inflacja konsumencka CPI w Polsce średniorocznie w latach 2023-2028 będzie kształtować się na poziomie odpowiednio: 12 proc., 6,4 proc., 4,5 proc., 3,6 proc., 2,9 proc. i 2,5 proc.
Według MFW inflacja konsumencka w Polsce spowolni do 7,4 proc. r/r na koniec 2023 r. i do 5,5 proc. r/r na koniec 2024 r. oraz do 4 proc. r/r na koniec 2025 r., w górnym paśmie odchyleń od celu (2,5 proc. +/- 1 pkt proc) - na poziomie 3,3 proc. r/r znajdzie się na koniec 2026 r., następnie na koniec 2027 r. zejdzie do celu 2,5 proc. r/r i utrzyma się na poziomie 2,5 proc. r/r na koniec 2028 r.
Czytaj także: Polska sprzedała uprawnienia do emisji CO2 po 79,85 euro
ISBnews/rb