Rodzina Piłsudskich spędziła tu najszczęśliwsze chwile
Rodzina Piłsudskich mieszkała w Sulejówku w Dworku Milusin trzy lata. Aleksandra Piłsudska w swoich wspomnieniach napisała, że lata spędzone w Dworku Milusin to był najszczęśliwszy czas dla rodziny - powiedziała historyczka Małgorzata Basaj, kierowniczka działu wystaw i popularyzacji nauki w Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.
Dwór Milusin w Sulejówku Józefa i Aleksandry Piłsudskich powstał w 1923 roku według projektu architekta Kazimierza Skórewicza w modnym wtedy stylu dworkowym. Rodzina Piłsudskich mieszkała tu przez trzy lata, gdy Marszałek zrezygnował z pełnienia funkcji państwowych.
Wprowadzili się wiosną 1923 roku i mieszkali do czerwca 1926 roku. Wtedy Piłsudski wrócił do polityki, a cała rodzina przeprowadziła się do Belwederu. Dworek Milusin stał się wtedy rezydencją letnią, do której często przyjeżdżała Aleksandra z dwiema córkami Wandą i Jadwigą - powiedziała PAP.PL historyczka Małgorzata Basaj.
Przypomniała, że w styczniu 1921 roku Aleksandra Szczerbińska, która nie była jeszcze żoną Józefa Piłsudskiego, kupiła w Sulejówku dwie działki o nazwach „Willa Otradno” i „Willa Milusin”. Na jednej z nich stał Drewniak – letni dom, wybudowany w popularnym stylu świdermajer.
Otoczony lasem teren okazał się idealnym miejscem na odpoczynek dla marszałka i jego rodziny. Dwa lata później, Piłsudscy wprowadzili się do dworku – daru żołnierzy dla swojego dowódcy - powiedziała.
Dużą część ogrodu zajmował las, ale też był warzywnik, pasieka, sad owocowy.
Aleksandra Piłsudska w swoich wspomnieniach napisała, że lata spędzone w Dworku Milusin to był najszczęśliwszy czas dla rodziny. Pewno z tego powodu, że Józef Piłsudski wycofał się z życia politycznego i miał więcej czasu dla rodziny, chociaż dalej pracował, ale już w innym charakterze - zaznaczyła i dodała, że Piłsudscy bardzo sobie cenili las wokół dworku nie pozwalając ingerować w jego przestrzeń.
W okresie II wojny światowej dworek przetrwał w stanie nienaruszonym i zachowało się całe jego wyposażenie.
Natomiast w 1948 roku na polecenie ówczesnych władz państwowych wszystkie rzeczy z dworku zostały spakowane, wywiezione i ślad po nich zaginął. Udało się odnaleźć tylko kilkanaście najcenniejszych przedmiotów i one wszystkie znajdują się w salonie w Milusinie. To między innymi komplet wypoczynkowy, obrazy, kandelabry czy amfora - powiedziała.
Jednym z sąsiadów Piłsudskich w Sulejówku była rodzina Moraczewskich.
Józef Piłsudski z Jędrzejem Moraczewskim pierwszym premierem II Rzeczpospolitej lubili ze sobą dyskutować. Te dyskusje początkowo prowadzili przez płot. Z biegiem czasu Piłsudski zdecydował, że przy płocie stanie ławeczka, aby premier Moraczewski mógł sobie na niej siedzieć. Dzisiaj można tę ławeczkę w ogrodzie odnaleźć - zaznaczyła i dodała, że wybudowano też małe furtki prowadzące do sąsiadów, aby skrócić sobie do nich drogę.
W dworku znajdowała się też biblioteka licząca około 1,5 tysiąca książek, które zaginęły.
To właśnie tutaj powstała jedna z najważniejszych prac Piłsudskiego książka „Rok 1920” i tutaj wspólnie ze swoją nad tą książką pracował. To Aleksandra spisywała tę książkę, którą dyktował Józef. Pracowali nocami, bo Józef lubił pracować w nocy, a rano dłużej pospać - powiedziała.
Według historyk w Sulejówku rodzina Piłsudskich wraz z gosposią Adelcią żyła skromnie, ponieważ „Piłsudski zrzekł się swojej pensji i utrzymywał rodzinę z tego, co zarobił swoją pracą pisarską”.
Postać Józefa Piłsudzkiego jednego z najważniejszej postaci w historii Polski jest wystarczającym motywem, aby do Milusina przyjechać - podsumowała Basaj.
CZYTAJ TAKŻE: Dziś Święto Niepodległości. Znamy plany na ten dzień
CZYTAJ TAKŻE: Prof. Andrzej K. Koźmiński: zawsze marzyłem o szkole. Decydujący był powrót do Polski [Recenzja]