Informacje

Kolejka ciężarówek do przejścia granicznego w Dorohusku / autor: PAP/Wojtek Jargiło
Kolejka ciężarówek do przejścia granicznego w Dorohusku / autor: PAP/Wojtek Jargiło

Protest przewoźników. Kolejki po 600 TIR-ów

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 31 grudnia 2023, 10:43

  • Powiększ tekst

Trwa protest polskich przewoźników przed przejściami granicznymi w Hrebennem i Korczowej. Ok. 600 tirów czeka w pięciodniowej kolejce na wyjazd z kraju przez przejścia z Ukrainą w Hrebennem i Dorohusku (Lubelskie) – podała w niedzielę policja.

Sierż. szt. Angelika Głąb-Kunysz z chełmskiej policji podała, że kolejka tirów do przejścia w Dorohusku liczy ok. 16 km i sięga miejscowości Srebrzyszcze. „Stoi w niej ok. 600 tirów, a czas oczekiwania na wyjazd z kraju wynosi ok. 110 godzin” – poinformowała policjantka.

Kolejka ciężarówek do przejścia granicznego w Dorohusku / autor: PAP/Wojtek Jargiło
Kolejka ciężarówek do przejścia granicznego w Dorohusku / autor: PAP/Wojtek Jargiło

Również ok. 600 ciężarówek oczekuje w niedzielę do przejścia granicznego w Hrebennem. Kolejka sięga do Łabuniek Pierwszych w powiecie zamojskim. Liczy ok. 52 km z zachowaniem stref buforowych. „Czas oczekiwania na odprawę wynosi 120 godzin” – przekazała mł. asp. Małgorzata Pawłowska z policji w Tomaszowie Lubelskim.

Z informacji uzyskanych od policji wynika, że na tych dwóch przejściach protestujący przepuszczają obecnie pięć ciężarówek na godzinę.

»» O proteście przewoźników więcej czytaj tutaj:

Setka TIR-ów w Szczecinie. Dlaczego blokowali ruch?

Trwający od 6 listopada protest przewoźników przed przejściem w Dorohusku został rozwiązany 11 grudnia przez wójta gminy Wojciecha Sawę. Jednocześnie przewoźnicy złożyli kolejny wniosek o nowe zgromadzenie od 18 grudnia do 8 marca, które wójt również zakazał. Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił decyzję wójta i protestujący powrócili na granicę.

Jednocześnie trwa protest przed przejściami granicznymi w Hrebennem (woj. lubelskie) i Korczowej (woj. podkarpackie), gdzie przewoźnicy przepuszczają kilka aut na godzinę.

Protestujący domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.

Gabriela Bogaczyk (PAP), sek

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.