Niemcy mogą mieć duży problem z energią elektryczną
W budżecie Niemiec brakuje 60 mld euro, a do 2030 r. planują wybudować ok. 50 nowych elektrowni gazowych – czytamy na portalu wPolityce.pl: Poważne koszty polegania na wiatrakach i fotowoltaice. Niemcy muszą wybudować ok. 50 elektrowni gazowych. Brak im 60 mld euro. Dzieje się tak dlatego, że muszą zapewnić sobie rezerwy na wypadek, gdyby zawiodły elektrownie wiatrowe i słoneczne.
Jak informuje portal, powołując się na „Die Welt”, kilka dni temu Robert Habeck, niemiecki wicekanclerz i minister gospodarki oraz ochrony klimatu cieszył się, że ponad połowa energii elektrycznej pochodzi ze źródeł odnawialnych.
„Podczas przedstawiania raportu o stanie na początek roku nie wspomniano o tym, że każda turbina wiatrowa i każdy system fotowoltaiczny potrzebuje kontrolowanych mocy rezerwowych, które włączają się, gdy nie wieje wiatr i nie świeci słońce” - zwraca uwagę „Die Welt”.
Z szacunków wynika, że Niemcy muszą wybudować do 2030 r. elektrownie gazowe o łącznej mocy 24 GW, aby zagwarantować sobie bezpieczeństwo energetyczne, czyli w czasie niecałych 7 lat musiałoby powstać około 50 dużych elektrowni.
Okazuje się jednak, że dużym problemem jest znalezienie inwestorów i to, że na budowę tych elektrowni może zabraknąć 60 mld euro. Więcej na ten temat na portalu wPolityce.pl