Informacje

USA / autor: fot. Fratria
USA / autor: fot. Fratria

Zaginieni SEALSi uznani za zmarłych! Co się stało?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 stycznia 2024, 09:00

  • Powiększ tekst

Nie przyniosły rezultatu poszukiwania dwóch amerykańskich komandosów z elitarnej jednostki Navy SEALs, którzy zaginęli w Zatoce Adeńskiej podczas przejmowania łodzi transportującej elementy irańskiej broni; zostali oni uznani za zmarłych – ogłosiła w niedzielę armia USA.

O zakończeniu prowadzonych od 10 dni poszukiwań poinformowało na platformie X Centralne Dowództwo USA (CENTCOM).

Opłakujemy śmierć wojowników

Opłakujemy śmierć dwóch naszych wojowników morskich sił specjalnych i będziemy zawsze czcili ich poświęcenie i przykład, jaki dali” – powiedział dowódca CENTCOM, generał Michalel Erik Kurilla, cytowany w komunikacie.

Komandosi zaginęli 11 stycznia podczas próby wejścia na pełnym morzu na pokład jednostki podejrzanej o nielegalny przewóz irańskiego uzbrojenia dla działających w Jemenie rebeliantów Huti – podała agencja Associated Press, powołując się na amerykańskich urzędników.

Podczas wchodzenia na pokład łodzi jeden z komandosów został zabrany przez wzburzone morze, a drugi skoczył za nim, próbując go ratować. Ostatecznie części uzbrojenia zostały skonfiskowane, 14 członków załogi łodzi zatrzymano, a samą łódź zatopiono – podała AP.

CZYTAJ TEŻ:

ZAMIAST SŁÓW Elon Musk wylądował

Prywatny samolot, państwowa katastrofa

SEALs są znani między innymi z akcji „Trójząb Neptuna” w pakistańskim Abbottabadzie, w której znaleziono i zastrzelono lidera Al-Kaidy, Osamę bin Ladena.

Wspierani przez Iran rebelianci Huti, którzy kontrolują jedną czwartą terytorium Jemenu, atakują statki przepływające przez Morze Czerwone, twierdząc, że wspierają w ten sposób walczącą z Izraelem palestyńską organizację Hamas.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.