Informacje

Elewator zbożowy / autor: Pixabay
Elewator zbożowy / autor: Pixabay

Dramat cenowy na rynku zbóż. W tle wielka polityka

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 25 lutego 2024, 12:24

  • Powiększ tekst

Tanie zboża na giełdach to efekt manipulacji Rosjan, sprzedających zboże po dumpingowych cenach - ocenia szefowa Izby Zbożowo-Paszowej Monika Piątkowska. Jej zdaniem to, co się dzieje na giełdach światowych wymyka się normalnym analizom, a prognozy są zaburzane przez działania Putina.

Niskie ceny zboża w Polsce, w tym pszenicy, wynikają z niskich cen na giełdach światowych, m.in. na giełdzie Matif, a nie przez napływ zboża z Ukrainy” - powiedziała PAP szefowa Izby Zbożowo-Paszowej Monika Piątkowska. Podkreśliła, że obecnie Ukraina w większości eksportuje ziarno przez porty czarnomorskie i Rumunię.

Rosja demoluje rynek giełdowy

Według Piątkowskiej niskie ceny zbóż na giełdach to natomiast efekt manipulacji Rosjan, którzy sprzedają swoje zboże, bądź ukradzione Ukrainie, po cenach „absolutnie” dumpingowych, niższych o 20-30 dolarów na tonie pszenicy. Ceny te są niższe od polskich, które i tak są niskie - dodała.

To co się dzieje na giełdach światowych, to się wymyka +normalnym+ analizom, widzimy, że te prognozy są zaburzane przez działania Putina i na to nie mamy wpływu” - powiedziała Piątkowska.

Jej zdaniem dotychczasowe prognozy nie wyglądają optymistycznie.

»» O cenach zbóż czytaj też tutaj:

Co z cenami zbóż? Znamy dane

W opinii szefowej Izby Zbożowo-Paszowej teraz najważniejszą sprawą jest wynegocjowanie umowy z Ukrainą i ustalenie limitów importu produktów, tak jak to zrobiła np. Rumunia. Piątkowska przypomniała, że od ubiegłego roku obowiązuje embargo na cztery podstawowe zboża z Ukrainy; teraz już nie ma tego problemu, że ukraińskie zboże zalewa polski rynek.

Piątkowska wskazała, że w tej chwili istotne jest, by nie podważać zaufania do instytucji państwa, do służb celnych, bowiem one muszą rzetelnie pracować. Wynegocjowanie umowy dwustronnej z Ukrainą i dokładne kontrole na granicach powinny uspokoić emocje rolników - oceniła szefowa Izby.

Polska musi podyktować warunki Brukseli

Według niej kolejną sprawą jest przedłużenie umowy o wolnym handlu UE-Ukraina, ale nie na zasadach proponowanych przez Komisję Europejską. Jak podkreśliła, co prawda warunki handlu w projekcie zostały trochę poprawione, ale są nadal dla Polski niekorzystne, jeśli chodzi np. o drób, jaja czy cukier.

Polska nie powinna zgodzić się na te propozycje i teraz jest czas, by do tego przekonywać inne kraje” – zaznaczyła.

W opinii szefowej IZ-P istnieje potrzeba zmiany Europejskiego Zielonego Ładu, czego mocno domagają się rolnicy, chociażby w sprawie stosowania pestycydów. Ciężary tej proekologicznej polityki muszą być równomiernie rozłożone na wszystkie kraje i uwzględniać ich specyfikę. Obniżka emisji CO2 powinna dotyczyć nie tylko krajów UE, ochrona klimatu powinna dotyczyć wszystkich państw, bo jest to sprawa globalna - argumentowała prezes Izby.

Przyznała, że sama zmiana Zielonego Ładu nie podniesie cen zbóż, ale wpłynie na koszty produkcji - jeśli one spadną europejskie ziarno będzie bardziej konkurencyjne cenowo.

Nad rynkiem zbożowym zgromadziły się ciężkie chmury. Nz. elewator zbożowy / autor: Pixabay
Nad rynkiem zbożowym zgromadziły się ciężkie chmury. Nz. elewator zbożowy / autor: Pixabay

Zboża najtańsze od dwóch lat

Obecnie (dane dotyczą 21 lutego br.) cena pszenicy na giełdzie Matif wynosi 203,75 euro/t i jest to najniższa cena od czasu agresji Rosji na Ukrainę. Na podobnym poziomie ceny pszenicy były w październiku 2021 r. Najwyższe notowanie pszenica osiągnęła 17 maja 2022 r. - 375 euro za tonę.

Według Izby Zbożowo-Paszowej w pierwszej połowie lutego w portach Morza Czarnego cena tego zboża wynosiła 167 euro/t i była o 2 proc. niższa niż przed tygodniem.

Zgodnie z danymi Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, w pierwszej dekadzie lutego 2024 r. na rynku krajowym monitorowane ceny zbóż spadały. Jedynie ceny owsa wzrosły, z uwagi na mało ofert sprzedaży tego zboża. Według danych Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej MRiRW za pszenicę konsumpcyjną w drugim tygodniu lutego płacono średnio 865 zł/t, o 0,5 proc. mniej niż w poprzednim tygodniu. Jednocześnie cena tego ziarna była o 7 proc. niższa od notowanej miesiąc wcześniej i o 36 proc. niższa niż przed rokiem.

Z danych Izby Zbożowo-Paszowej wynika, że ceny pszenicy konsumpcyjnej z dostawą w lutym/marcu br. w zależności od regionu kraju w połowie lutego wahały się w przedziale 750-820 zł/t.

Anna Wysoczańska (PAP), sek

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Tak Tusk usunie rolników? „Infrastruktura krytyczna”

Do kogo należy ukraińska ziemia?

Zielona rewolucja się sypie

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.