Rolnicy jadą do Warszawy. Będzie ich nawet 150 tysięcy
Na środę, 6 marca rolnicy zapowiedzieli wielki strajk generalny. Organizatorzy spodziewają się, że do Warszawy przyjedzie nawet 150 tys. demonstrantów. Gdzie można się spodziewać protestów?
Strajk organizuje rolnicza Solidarność, a wspiera związek zawodowy NSZZ „Solidarność”. Do protestu mają dołączyć myśliwi i leśnicy.
Gdzie i o której?
Jak podaje portal tygodnik-rolniczy.pl demonstracja zacznie się o godzinie 11.00, przed Kancelarią Premiera przy al. Ujazdowskich 1/3. Stamtąd protestujący przejdą przed Sejm RP na ul. Wiejską 4. Strajk ma się zakończyć o godz. 15.00.
W odróżnieniu od protestu 27 lutego, tym razem do Warszawy mają wjechać ciągniki.
Szef MSWiA Marcin Kierwiński zapytany we wtorek w Radiu Zet, czy policjanci wpuszczą traktory do Warszawy przypomniał, że w stolicy obowiązuje zakaz poruszania się ciągnikami.
Szef MSWiA: Traktory nie wjadą do centrum Warszawy
Wiadomo już na pewno – pisze portal tygodnik-rolniczy.pl – że będą duże utrudnienia na obrzeżach Warszawy. Na przykład w Markach przez całą dobę (z 6 na 7 marca) 70 ciągników ma blokować skrzyżowanie dróg DW629 i S8.
Wjazd i wyjazd ze stolicy będą więc mocno utrudnione.
Rolnicy chcieli przez dobę zablokować ciągnikami ulice Trakt Brzeski i Wał Międzeszyński. Nie zgodził się na to prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który 1 marca wydał zakaz w tej sprawie.
Frekwencja zapowiada się bardzo duża. Rolnicy z całej Polski już skrzykują się na forach i organizują wspólne wyjazdy do Warszawy.
Morawiecki: wieś zasługuje na konkrety
Protesty trwają od wielu tygodni. Rolnicy sprzeciwią się napływowi ukraińskich towarów, a także polityce europejskiej związanej z tzw. Zielonym Ładem.
We wtorek były premier Mateusz Morawiecki udzielił protestującym wsparcia.
„Polscy rolnicy wzięli sprawy we własne ręce i wyręczyli polski rząd” – napisał na platformie X i zamieścił nagranie.
„Polscy rolnicy ciężko pracują, aby zapewnić nam bezpieczeństwo żywnościowe” – mówi polityk PiS. – „Za to należy im się ogromny szacunek, ale przede wszystkim wsparcie.”
Dodał:
„Dziś wyręczyli również w pracy nowy rząd i przygotowali uchwałę, która ma pełne popracie Prawa i Sprawiedliwości. Uchwała zobowiązuje rządzących do podjęcia natychmiastowych działań, które obronią interesy polskiej wsi i całej polskiej gospodarki” – podkreślał.
Według byłego premiera rząd Koalicji Obywatelskiej ma trzy kwestie do rozwiązania:
-
wprowadzenie pełnego embarga na produkty rolne z Rosji i z Ukrainy;
-
wprowadzenie dopłat dla rolników po to, aby ich produkcja była opłacalna;
-
sprzeciw wobec takich elementów Zielonego Ładu jak np. ugorowanie.
„To nie jest czas na czekanie. Polska wieś zasługuje na konkrety” – dodał.
We wtorek posłowie PiS zapowiedzieli złożenie projektu uchwały Sejmu, w którym wezwano rząd m.in. do nałożenia całkowitego embarga na produkty rolne i żywnościowe z Ukrainy i Rosji, wycofania się z Zielonego Ładu oraz wprowadzenia dopłat dla rolników.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Dodatek do emerytury. Ponad 500 zł za psa
Rozbrajająca szczerość posłanki w sprawie cen prądu
Ochrona klimatu. Polska nie spełni oczekiwań Brukseli
tygodnik-rolniczy.pl, X/bz