Finansowa i wizerunkowa porażka Airbusa. Natychmiastowa reakcja giełdy
Linie lotnicze Emirates Airlines odwołały w środę zamówienie na 70 samolotów pasażerskich dalekiego zasięgu A350. Decyzja przewoźnika ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich odbiła się poważnymi spadkami cen akcji europejskiego koncernu.
Linie Emirates Airlines tłumaczyły w środę, że podjęły decyzję po dokładnym przeglądzie "potrzeb floty". Jednocześnie największe linie lotnicze w regionie zwiększyły zamówienie na produkowane od 1994 roku Boeingi 777. Amerykański producent podpisał z przewoźnikiem kontrakt na dostarczenie 150 powiększonych, względem oryginału, modeli 777X. Szacuje się, że wartość kontraktu z amerykanami wynosi 55,6 mld USD.
A350 jest samolotem średniej wielkości i dalekiego zasięgu. Airbus planował, że maszyna będzie konkurencją dla modeli Boeinga 777 i 787 Dreamliner. Jednak projekt od początku był prześladowany przez wieloletnie opóźnienia i wprowadzane poprawki, które pochłonęły miliardy USD. Airbus szacował, że nowy samolot będzie oszczędniejszy o około 8 procent od amerykańskiego Dreamlinera. Pierwszy lot testowy A350 odbył 14 czerwca 2013 r. we Francji.
(PAP)