Zaginiony operator GROM: Poszukiwania trwają
Wojsko nie przerywa poszukiwań żołnierza jednostki wojskowej GROM, który zaginął podczas ćwiczeń w Zatoce Gdańskiej. Do zdarzenia doszło w środę po południu w okolicach wyjścia z gdańskiego portu na wysokości plaży Westerplatte.
„Mamy nadzieję, że dzisiejszy dzień przyniesie jakiś przełom. Działania cały czas trwają” - powiedział PAP w piątek rano rzecznik Dowództwa Komponentu Wojsk Specjalnych ppłk Mariusz Łapeta.
Okręty RP wciąż szukają
Jak wynika z danych serwisu Marine Traffic, w piątek rano w rejonie poszukiwań są okręty ORP Mewa, ORP Zbyszko i ORP Albatros.
Do zaginięcie nurka doszło w środę ok. godz. 13 w okolicach wyjścia z gdańskiego portu na wysokości plaży Westerplatte, gdzie od rana odbywały się ćwiczenia nurków wojskowych. „Ćwiczenia były prowadzone ok. 800 metrów od jednostki” - doprecyzował w czwartek ppłk Łapeta.
»» O wypadku na ćwiczeniach więcej czytaj tutaj:
Znów tragedia na ćwiczeniach wojskowych
Najbardziej tajemnicza, polska jednostka
Żołnierze GROM-u stacjonują na półwyspie Westerplatte w Jednostce Wojskowej 2305.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Na Rosjan nadciąga ognisty deszcz
Szok! Koniec gry polskiej gwiazdy dla Barcy?
Oszukali ministra: Są pierwsze zatrzymania!
Ale traf! Mamy złoże uranu tuż obok planowanego reaktora
W środę w akcję poszukiwawczą zaangażowane były również jednostki cywilne: WOPR i Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR. W czwartek rzecznik SAR Rafał Goeck poinformował, że w środę ok. godz. 19 zakończyli oni swoje działania. Zapewnił, że ratownicy wyruszą, jeżeli Marynarka Wojenna będzie potrzebowała ich wsparcia.
PAP/ as/