INWAZJA NA UKRAINĘ
Telegram oficjalnie prorosyjski? Zablokował Ukraińców!
Zarząd popularnego komunikatora Telegram zablokował istotną część oficjalnych botów, które sprzeciwiały się rosyjskiej inwazji na Ukrainę - przekazał w poniedziałek ukraiński wywiad wojskowy HUR.
„Dziś zarząd platformy Telegram bez żadnych podstaw zablokował część oficjalnych botów, które sprzeciwiały się rosyjskiej inwazji Ukrainy, w tym główny bot wywiadu” - oświadczył HUR we wpisie na Telegramie. Ukraiński wywiad wojskowy zaznaczył, że choć część botów została zablokowana, to dane użytkowników wchodzących z nim w interakcję są bezpieczne.
Bot, czyli co?
Bot to oprogramowanie w aplikacji, które za pomocą instrukcji może funkcjonować samodzielnie i realizować zaprogramowane zadania. Takie oprogramowanie może m.in. imitować rozmowy z ludźmi bądź zbierać dane.
Rosyjska platforma
Telegram, mający siedzibę w Dubaju, jest jedną z najpopularniejszych aplikacji służących do komunikacji. Aplikacja została założona przez Rosjanina Pawła Durowa, który został zmuszony do opuszczenia swego kraju w 2014 roku, gdy odmówił zablokowania kont opozycjonistów w innej aplikacji. W wyniku presji ze strony rosyjskich władz, Durow sprzedał tę aplikację w 2014 r.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
KPO w poślizgu. Tusk zarządza potężne zmiany
Ile zarabiał Daniel Obajtek? Orlen ujawnia
Premier Tusk nie ma auta i mieszkania
Miotła Tuska. Personalny huragan w Alior Banku
Komunikator Telegram od momentu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. stał się jednym z ważniejszych narzędzi komunikacji w obu krajach. Zarówno władze Rosji jak i Ukrainy używają aplikacji do informowania społeczeństwa o bieżących sprawach. Komunikator Durowa stał się również ważnym miejscem do pozyskiwania nieprzefiltrowanych informacji o wojnie Rosji przeciwko Ukrainie.
PAP/ as/