Resort środowiska: zero inwestycji na Odrze
W notatce dla premiera znajdą się m.in. wnioski dotyczące ochrony Odry. Resort proponuje m.in. wykreślenie z ustawy przyjętej przez Sejm ubiegłej kadencji wszystkich inwestycji służących dalszemu uregulowaniu rzeki.
Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska przedstawi w poniedziałek premierowi Donaldowi Tuskowi specjalną notatkę, w której resort rekomenduje zadania związane z ochroną środowiska - poinformował jej zastępca Mikołaj Dorożała.
Zamiast inwestycji park narodowy
W notatce znajdą się m.in. wnioski dotyczące ochrony Odry. Resort proponuje m.in. wykreślenie z ustawy przyjętej przez Sejm ubiegłej kadencji wszystkich inwestycji służących dalszemu uregulowaniu rzeki, a także utworzenie nowego parku narodowego na terenie Międzyodrza, w dolnym odcinku rzeki.
Rozmawiamy o utworzeniu parku narodowego Dolina Dolnej Odry pod Szczecinem, w gminach Gryfino, Widuchowa, Kołbaskowo - wskazał wiceminister Dorożała.
Jego zdaniem trzeba również umożliwić organizacjom społecznym udział w postępowaniach dotyczących pozwoleń wodno-prawnych. Oprócz tego potrzebne jest ułatwienie inwestycji w infrastrukturę odsalającą i odzyskującą ciepło z wód pokopalnianych. Niezbędne jest też wdrożenie wniosków wynikających z kontroli NIK na temat zmiany przepisów dotyczących oceny skumulowanego wpływu ścieków na stan rzeki - wymieniał.
Projekt „Renaturyzacja”. Rząd Tuska odwraca się od rzek
Nowy park narodowy w Dolinie Dolnej Odry? Przypadek?
14 listopada Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport na temat sytuacji z lata 2022 r., kiedy w Odrze i jej dopływach zaczęły pojawiać się duże ilości martwych ryb. Jak przekazali kontrolerzy NIK, przyczyną katastrofy ekologicznej była toksyna wytwarzana przez glony Prymnesium parvum (tzw. złote algi). W tamtym czasie miały one idealne warunki do rozwoju: wysokie zasolenie, niski poziom wody, mocne nasłonecznienie i wysoką temperaturę.
Kary dla wytwórców odpadów
Nawiązując do niedawnego pożaru składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich, wiceminister klimatu i środowiska wskazał na konieczność wzmocnienia GIOŚ i zaostrzenia kar za nielegalne składowanie odpadów.
Potrzebne jest wzmocnienie Generalnej Inspekcji Ochrony Środowiska, powiązanie jej z lokalnymi inspekcjami i zwiększenie liczby pracowników, którzy będą w sposób systemowy kontrolować proces koordynacji pracy między służbami i samorządowcami. Konieczne jest też zaostrzenie kar oraz rozszerzenie odpowiedzialności wytwórców odpadów niebezpiecznych - powiedział Dorożała.
Wiceszef resortu klimatu zwrócił również uwagę, że z budżetu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wydaje się 1,5 mld zł na budowę dróg, zamiast na ochronę środowiska.
Znowu płonie składowisko. Mafia pozbywa się problemu?
10 maja na nielegalnym składowisku odpadów niebezpiecznych w Siemianowicach Śląskich, wybuchł pożar. Ogień objął całe składowisko, czyli około 6 tys. metrów kwadratowych.
Według szacunków władz Siemianowic Śląskich było tam zmagazynowanych w różnych pojemnikach kilka tysięcy ton rozmaitych substancji ropopochodnych, rozpuszczalników i farb, a także podobne ilości odpadów plastikowych.
10 cennych lasów
Dorożała poinformował również, że do końca sierpnia resort wspólnie z leśnikami, społecznikami i regionalnymi dyrekcjami ochrony środowiska zamierza wytypować lasy „cenne społecznie” dla 10 największych aglomeracji w Polsce.
Te lasy mają mieć inną funkcję wiodącą, zamiast gospodarczej społeczno-przyrodniczą. Nie znaczy to, że chcemy tam zrobić rezerwaty. Gospodarka leśna będzie prowadzona, ale w taki sposób, który nie zaburza tej funkcji - zapewnił.
pap/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Po 50 latach pracy, nie ma prawa do emerytury
Akcja „załatwić Obajtka”. Tragedia w Orlenie
Szok! 22 tony ziaren z robakami przywiezione z Ukrainy do Polski