UE kontra Chiny: cios za cios
Chińskie ministerstwo handlu wszczęło dochodzenie antydumpingowe w sprawie importu wieprzowiny i produktów wieprzowych z Unii Europejskiej. Jak się podejrzewa to odwet za dodatkowe cła nałożone przez Brukselę na pojazdy elektryczne z Chin.
Dochodzenie wszczęto w odpowiedzi na wniosek „oficjalnie złożony przez chińskie stowarzyszenie hodowców zwierząt gospodarskich w imieniu krajowego przemysłu wieprzowego” - podało chińskie ministerstwo.
KE: Nie jesteśmy zaniepokojeni
UE oświadczyła w odpowiedzi, że „nie jest zaniepokojona” działaniami Pekinu. Rzecznik KE zapewniał, że Wspólnota będzie stosownie interweniować, aby zapewnić zgodność chińskiego dochodzenia z zasadami Światowej Organizacji Handlu.
Minister rolnictwa Hiszpanii Luis Planas wyraził „nadzieję na porozumienie i negocjacje w celu uniknięcia nałożenia (dodatkowych) ceł” na europejską wieprzowinę.
Pekin: będziemy bronić swoich praw
W ocenie agencji Reuters kroki podjęte przez władze w Pekinie wydają się być wymierzone głównie w Hiszpanię, Holandię, Francję i Danię w odpowiedzi na ogłoszone w ubiegłym tygodniu przez KE dodatkowe cła w wysokości od 17,4 do 38,1 proc. na pojazdy elektryczne z Chin. Cła te nałożono po dochodzeniu antysubsydyjnym, wszczętym przez KE we wrześniu 2023 r.
»»Czytaj tutaj: Wojna o elektryki: Unia Europejska kontra Chiny
Pekin potępił „czysto protekcjonistyczne zachowanie” UE w oświadczeniu wydanym przez ministerstwo handlu.
Chiny zapowiedziały, że podejmą „wszelkie środki, aby stanowczo bronić swoich uzasadnionych praw”.
W styczniu Chiny wszczęły dochodzenie antydumpingowe w sprawie europejskiej brandy, w tym francuskiego koniaku. Było to postrzegane jako działanie wymierzone we Francję, która naciskała na wszczęcie przez KE postępowania w sprawie chińskich elektryków.
Z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Branża drzewna na skraju przepaści. Jest decyzja
Ale cios! Port w Gdańsku zdegradowany