PKP Cargo z problemami. Ukraińcy wejdą w lukę?
Spółka Ukrainian Railways Cargo Poland otrzymała licencję na wejście na europejski rynek kolejowych przewozów towarowych. Odpowiednia licencja przewoźnika kolejowego została przyznana przez Urząd Transportu Kolejowego Polski - poinformowały w czwartek służby prasowe ukraińskich kolei.
„Nadal systematycznie pracujemy nad europejską integracją kolei i rozwojem usług międzynarodowych. Uzyskanie licencji jest kolejnym krokiem w kierunku stworzenia pełnoprawnego międzynarodowego operatora kolejowego, który będzie w stanie zaoferować swoim klientom jedną usługę transportu transgranicznego. Pracujemy również nad rozwojem i zatwierdzeniem nowych tras międzynarodowych” - powiedział Jewhen Liaszczenko, prezes zarządu Ukrzaliznyci.
Na pierwszym etapie działalności jako przewoźnik, Ukrainian Railways Cargo Poland ma skupić się na zwiększeniu wolumenu ruchu przez ukraińsko-polskie przejścia graniczne. W ten sposób polscy i ukraińscy spedytorzy otrzymają usługę „od drzwi do drzwi” od jednego operatora, bez konieczności zawierania szeregu umów z różnymi firmami.
Ponadto spółka planuje w przyszłości eksploatować tabor kolejowy o szerokości toru 1435 i 1520 mm, co pozwoli jej na sprawne działanie na wszystkich przejściach granicznych z Polską.
Pełna oferta usług w Polsce od 2025 r.
Oczekuje się, że Ukrainian Railways Cargo Poland rozpocznie świadczenie pełnoprawnych zintegrowanych usług transportowych w przyszłym roku.
W dniu 30 czerwca 2023 r. Ukrzaliznycia zarejestrowała przyszłego europejskiego operatora, który połączy transport między Ukrainą a krajami europejskimi - spółkę Ukrainian Railways Cargo Poland.
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP), sek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Fatalny stan finansów - za błędy Tuska zapłacą Polacy
Farsa! Obajtek bez absolutorium za 27 mld zysku Orlenu