Upał zamyka kolejną wyspę! Teraz w Grecji
Władze ogłosiły sytuację nadzwyczajną na greckiej wyspie Leros na Morzu Egejskim w związku z brakami wody. Wdrożone środki mają obowiązywać do 25 lipca.
Jak podkreśliły władze, sytuację nadzwyczajną ogłoszono w celu „zarządzania skutkami, które mogą pojawiać się w związku ze zjawiskiem deficytu wody w regionie”. Winą za kryzys obarczono poprzednią lokalną administrację na wyspie, zamieszkanej na stałe przez około 8 tys. osób.
Czytaj nasz poradnik wakacyjny:
WAKACJE Jedziesz do Grecji? Na to musisz uważać!
Marynarka na pomoc
Portal iefimerida zaznacza, że w łagodzeniu skutków deficytu wody ma pomagać grecka marynarka wojenna. Władze apelują do mieszkańców o oszczędzanie wody w najbliższym miesiącu; należy do minimum ograniczyć mycie samochodów czy polewanie wodą podwórek i ulic w celu chłodzenia. Dostawy wody mogą odbywać się też z zakłóceniami na sąsiedniej wyspie Meganisi.
Na tych wyspach problemy
Portal Greek Reporter alarmuje w piątek, że latem Grecja może mierzyć się z brakami wody w związku z upałami i masowym napływem turystów. Największy problem z wodą mogą mieć wyspy, w tym te najpopularniejsze wśród turystów, czyli Mykonos, Rodos, Santorini czy Korfu.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Zaczęło się! Ceny gazu rosną o jedną czwartą
Obowiązkowa termomodernizacja domów! W programie „Czyste Powietrze”
Euro w Polsce? Bruksela ocenia
Od Francji zależą teraz losy Zielonego Ładu
Serwis zaznacza, że teoretycznie kraj posiada wystarczające zasoby wody, jednak są one nierównomiernie rozdzielane pod względem czasowym i terytorialnym. Najwięcej opadów odnotowywanych jest na zachodzie kraju; tam też zasoby są obfite. W innych częściach Grecji, gdzie rejestruje się dużo mniej odpadów, zasoby wody nie są wystarczające.
Z Aten Natalia Dziurdzińska
PAP/ as/