Informacje

Siedziba KRS mieści się w Warszawie przy ul. Rakowieckiej w pomieszczeniach Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego / autor: Fratria
Siedziba KRS mieści się w Warszawie przy ul. Rakowieckiej w pomieszczeniach Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego / autor: Fratria

AKTUALIZACJA

Prokurator w osłonie policji wdarł się do KRS

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 3 lipca 2024, 13:23

    Aktualizacja: 3 lipca 2024, 15:45

  • Powiększ tekst

Policja i prokurator weszli w środę rano bez zapowiedzi do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa. Jako pierwszy poinformował o tym wydarzeniu portal wPolityce.pl. Żądają wydania dokumentacji rzeczników dyscyplinarnych pod ich nieobecność - przekazała KRS. Prokuratura podkreśla, że wkroczono tylko do pomieszczeń zajmowanych przez zastępców rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych, które wynajmuje im KRS.

Policja i prokurator weszli dziś bez zapowiedzi do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa. Żądają wydania dokumentacji rzeczników dyscyplinarnych pod ich nieobecność” - przekazała w środę KRS na platformie X.

_Prokurator Piotr Myszkowiec, który nadal przebywa w siedzibie KRS_RP razem z policją, zażądał wydania dokumentów od rzeczników dyscyplinarnych. Piotr Schab przebywający na urlopie nie wyraża zgody na wydanie takich dokumentów _

Wcześniej informacje o wejściu do KRS prokuratury zamieściła przewodnicząca Krajowej Rady Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Właśnie otrzymałam informację, że Prokuratura Krajowa jest w biurze Krajowej Rady Sądownictwa i chce wejść do biura (rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych) Piotra Schaba. Jadę do biura” – napisała.

»» O sytuacji w KRS oglądaj relację na żywo w telewizji wPolsce.pl i na portalu wPolityce.pl:

Na antenie telewizji wPolsce.pl trwa relacja na żywo wokół wydarzeń w KRS / autor: Fratria / wPolsce.pl - screen
Na antenie telewizji wPolsce.pl trwa relacja na żywo wokół wydarzeń w KRS / autor: Fratria / wPolsce.pl - screen

NASZ NEWS. Prokurator i policjanci w siedzibie KRS! Chcą przejąć akta sprawy legalnych rzeczników dyscyplinarnych

TYLKO U NAS. Siłowe wtargnięcie do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa. Wyrzucono dziennikarzy i rozpruto szafy pancerne

TYLKO U NAS. Sędzia Schab: To jest uzurpacja, to jest bolszewizm, działania bandyckie i przestępcze. Jest po prostu akcja bezprawia

TYLKO U NAS. Interwencje poselskie w KRS. Kaleta: „Bodnar zmierza do zastraszenia polskich sędziów”. Matecki: „Atak na sędziów”

PG: chodzi o pomieszczenia zastępców rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych

Rzecznik prasowy Prokuratora Generalnego, prokurator Anna Adamiak podkreśliła w rozmowie z PAP, że policja i prokuratora nie weszli do siedziby KRS, tylko do pomieszczeń zajmowanych przez zastępców rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. „

KRS wynajmuje pomieszczenia dla zastępców rzeczników dyscyplinarnych, dlatego prokuratorzy i funkcjonariusze policji udali się w to miejsce w związku z wykonywanymi czynnościami w postępowaniu karnym” - wyjaśniła Adamiak.

Zaznaczyła jednocześnie, że te czynności „absolutnie nie dotyczą działalności oraz funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa„.

Na uwagę, że KRS podkreśla, że prokuratura żąda wydania dokumentacji rzeczników dyscyplinarnych pod ich nieobecność, Adamiak odparła, że akta te nie dotyczą osobistych spraw rzeczników, tylko są to akta urzędowe w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków.

To nie jest przeszukanie w ich mieszkaniu, tylko w instytucji. I tu obecność panów nie jest konieczna” - powiedziała prokurator.

Przy czym - jak dodała - najpierw zwraca się prokurator uczestniczący w takiej czynności o wydanie rzeczy, a w tym przypadku o wydanie akt postępowań dyscyplinarnych”. „Jeżeli dobrowolnie te akta nie zostaną wydane, to wówczas przeprowadza się czynność przeszukania, prokurator w tym zakresie wydaje postanowienie” - wyjaśniła Adamiak.

Dopytywana, czy doszło do dobrowolnego przekazania tych akt, prokurator odparła, że nie ma takiej wiedzy.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński wygłasza oświadczenie dla mediów w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości / autor: PAP/Radek Pietruszka
Prezes PiS Jarosław Kaczyński wygłasza oświadczenie dla mediów w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości / autor: PAP/Radek Pietruszka

Prezes PiS: kolejny akt łamania prawa przez obecną ekipę rządzącą

Prezes PiS Jarosław Kaczyński stwierdził w środę, że przeszukania w budynku przy ul. Rakowieckiej w Warszawie to kolejny akt łamania prawa przez obecną ekipę rządzącą. Jak stwierdził, władza stosuje tylko to prawo, które jej odpowiada, co powoduje gigantyczną lukę prawną.

Mamy do czynienia z gigantyczną luką prawną. Tę lukę tworzy nieprzestrzeganie konstytucji (…) i innych aktów normatywnych, które są stosowane tylko wtedy, gdy to odpowiada władzy” - powiedział Kaczyński.

Zaznaczył, że jeśli władza chce zmienić prawo, musi to robić zgodnie z obowiązującą procedurą, do czego - jak zauważył - ma większość w obu izbach parlamentu. „Prezydent stoi czasami na przeszkodzie, ale władza musi się z takimi faktami liczyć. I dotychczas się liczyła, nawet władza tej formacji. Teraz z tym się przestali liczyć, a Unia Europejska z niebywałą hipokryzją w momencie, gdy w Polsce nie było żadnego łamania prawa wprowadza art. 7 (Traktatu o UE, PAP), a gdy jest to niezwykle drastyczne i oczywiste, to wtedy ten artykuł wycofuje” - stwierdził lider PiS.

Ocenił, że konstytucja „dziś w zasadzie nie obowiązuje.

Potrzebne jest uchwalenie nowej konstytucji, zaopatrzenie jej w szereg ustaw wykonawczych i to jest element naszego programu, którego jeszcze dokładnie nie formułujemy. Element, który musi być zrealizowany, by Polska była demokratycznym i praworządnym państwem, w którym jest normalne, że jedni rządzą dłużej lub krócej, a później przychodzą inni” - powiedział Kaczyński.

Czy doszło do naruszenia suwerenności organu konstytucyjnego i immunitetów?

Jako Zastępcy Prokuratora Generalnego wyrażamy głębokie zaniepokojenie działaniami podjętymi przez Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, podległej Prokuratorowi Generalnemu Adamowi Bodnarowi, związanymi z wejściem do siedziby organu konstytucyjnego jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa” - czytamy w stanowisku opublikowanym na platformie X Stowarzyszenia Ad Vocem.

Zastępcy PG zwrócili uwagę, że szczegółów postępowania nie znają. „Opieramy się na doniesieniach medialnych. Biorąc jednak pod uwagę nasze wieloletnie doświadczenie, wynikające z pełnionej służby uznaliśmy, iż musimy zabrać w tej sprawie czytelny i wyraźny głos” - zaznaczyli.

Według Zastępców PG, „wszelkie czynności prokuratora muszą być oparte na przepisach prawa, ujętych w rozdziale 25 kodeksu postępowania karnego”. „Czynności przewidziane w art. 217 kpk - żądanie wydania rzeczy i 220 kpk - przeszukanie, muszą dotyczyć konkretnych przedmiotów stanowiących dowód w sprawie, które świadczyłyby o popełnieniu przestępstwa. Udostępnienie wszelkich akt sądowych, akt postępowań dyscyplinarnych i przeddyscyplinarnych, zależy od zgody sądu lub organu prowadzącego postępowanie” - podkreślili.

Domagamy się od prokuratorów, którzy wydali stosowne polecenia, aby bezwzględnie stosowali się do zasady proporcjonalności, wynikającej z charakteru i okoliczności sprawy. Mamy do czynienia, jak już wspomniano, z organem konstytucyjnym i sędziami, czyli osobami objętymi immunitetem. W naszej wstępnej ocenie za wystarczające w omawianym przypadku byłoby wezwanie do wydania rzeczy/ Państwo jednak woleli wywołać efekt mrożący, nawet za cenę naruszenia porządku prawnego” - zaznaczyli Zastępcy Prokuratora Generalnego.

Niniejszym przypominamy, iż każdy prokurator powinien pamiętać o tym, że podejmowane przez niego, w ramach wykonywanych obowiązków służbowych, działania bez podstawy prawnej lub z naruszeniem prawa, będą poddane ocenie ich legalności, proporcjonalności i sposobu przeprowadzenia” - dodali.

Pod stanowiskiem podpisali się: Krzysztof Sierak, Robert Hernand, Michał Ostrowski i Tomasz Janeczek.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych