Kaucje za słoiki i bezzwrotne butelki? Branża: absurd!

Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozważa rozszerzenie systemu kaucyjnego o kolejne frakcje odpadów opakowaniowych. Chodzi o „butelki różnego typu i słoiki” – podał resort. Branża jest zdumiona i zbulwersowana utopijnym pomysłem. Powszechne są głosy, że zaprzecza on idei, która stoi za wprowadzeniem systemu.

„Rozszerzanie systemu kaucyjnego o kolejne frakcje jest rozważane. Analizujemy zgłaszane w tym zakresie postulaty, jednak temat ten musi zostać poddany dyskusji w gronie eksperckim” – napisała wiceminister klimatu i środowiska, Anita Sowińska, w odpowiedzi na interpelację poselską. Dodała jednak, że nie stanie to się w tym roku, tj. tuż przed planowanym wejścia w życie systemu kaucyjnego. Resort pozostaje nieugięty: ma to nastąpić 1 stycznia 2025 roku.

»» O kontrowersjach związanych z debiutem systemu kaucyjnego czytaj tutaj:

Co z debiutem systemu kaucyjnego? Napięcie rośnie!

Pomysł jest, ale wymaga dalszych analiz

Dodała, że postulat ten „wymaga dalszych analiz dotyczących rodzaju opakowań, ich kształtu, oznakowania i procesów logistycznych”. „Odpowiednie rozwiązania zostaną wypracowane wspólnie z operatorami, producentami i ośrodkami naukowymi, przy uwzględnieniu głosu społecznego” – pokreśliła Sowińska.

Komedia omyłek

Branża nie pozostawia na pomyśle objęcia systemem kaucyjnym „jednorazowych butelek szklanych różnego typu i słoików, suchej nitki. „To jakieś totalne nieporozumienie. Ktoś w resorcie kierowanym przez minister Paulinę Hennig-Kloskę, najwidoczniej nie zdaje sobie sprawy, że system kaucyjny obejmuje wyłącznie butelki po różnego rodzaju napojach, a więc po: sokach, nektarach, napojach niegazowanych i gazowanych, izotonikach itd., a także zwrotne butelki po piwie” – wylicza Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności, skupiającej największych producentów FMCG działających na polskim rynku.

Czy ktoś widział piwo w słoikach?

Skąd więc pomysł na słoiki? Nie słychać przecież – póki co – żeby któryś z producentów szykował się do sprzedaży piwa właśnie w takich opakowaniach… Może Wy, drodzy Czytelnicy, słyszeliście?

System kaucyjny na ratunek

Idea stworzenia systemu kaucyjnego „jest inna od tego, jak rząd ją rozumie”. Nasz system segregacji śmieci koordynowany na szczeblu samorządów nie jest w stanie zagwarantować wymaganych przez UE poziomów recyklingu opakowań.

„Właśnie dlatego pojawiła się idea utworzenia systemu kaucyjnego. Od początku miał on obejmować wyłącznie opakowania po napojach, podkreślam PO NAPOJACH. Jeśli chodzi o plastik, tylko butelki PET są w stanie zapewnić taką czystość recyklatu, która pozwala na ich ponowne wykorzystanie w produkcji nowych opakowań dopuszczonych do kontaktu z żywnością” – dodaje Andrzej Gantner.

Przypomnijmy, że już w 2025 roku butelki PET będą musiały być wykonane w minimum 25 proc. (wagowo) z recyklatu.

Radzą w Sejmie

Trwa właśnie posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony i Rozwoju Sektora Spożywczego, podczas którego omawiane są postępy prac nad wdrożeniem systemu kaucyjnego. Zapowiada się gorąca dyskusja. O podjętych decyzjach będziemy informować.

Grzegorz Szafraniec

CZYTAJ TAKŻE: https://wgospodarce.pl/backend/publications/145826

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Pracę może stracić ok. 70 tys. osób

W 2023 zysk 2 mld, w 2024 strata 6 mld. „Wyjaśnienie”

Idzie wielkie bezrobocie? „Coraz mniej ofert”

»» Czy jesteśmy gotowi na wyższe rachunki za energię? - rozmowa z red. Agnieszką Łakomą na antenie telewizji wPolsce24 – oglądaj tutaj: