Jak wygrać miliony?
Polskich sportowców z najwyższej półki mamy jak na lekarstwo, ale jeśli już któryś z nich osiąga naprawdę wysoki poziom, zarabia tak dobrze jak rywale lub koledzy z drużyny – o zarobkach najbardziej znanych polskich sportowców pisze Cezary Kowalski.
Kiedy wydawało się, że Lewandowski w kwestii zarobków polskich sportowców będzie niedoścignionym liderem przez lata, nowy kontrakt już na samym początku okresu transferowego podpisał koszykarz NBA Marcin Gortat. Polak przedłużył umowę z Washington Wizards, na którego mocy zarobi 60 mln dol. przez pięć lat. Kto zatem dostaje więcej? –
analizuje na łamach nowego numeru tygodnika „wSieci” komentator sportowy, Cezary Kowalski i zaznacza, że nawet odliczając prowizje różnych pośredników czy menedżerów - zwłaszcza biorąc pod uwagę stan kieszeni przeciętnego Polaka, są to kwoty działające na wyobraźnię.
Kowalski dużo miejsca poświęca również karierze Gortata. Podkreśla, że - o ile jednak w przypadku Lewandowskiego jego kariera piłkarska rozwija się jak po sznurku i każdy kolejny awans czy to w hierarchii finansowej, czy sportowej jest logicznym krokiem naprzód, o tyle kariera Gortata ma więcej bajkowych cech. (…) To niesłychane, ale „Polishhammer” – jak mówi się o nim obecnie w Stanach Zjednoczonych – pierwszy trening koszykarski odbył w wieku, w którym trafia się już do NBA. A mimo to błyskawicznie nadrabiał stracony czas. Na jego możliwości fizyczne zwrócili uwagę Niemcy z RheinEnergie Kolonia, gdzie wyjechał na pięć lat i zwyczajnie uczył się uprawiać nową dla siebie dyscyplinę sportu – przypomina Cezary Kowalski.
Marcin Gortat i Robert Lewandowski to najbardziej znani polscy sportowcy, którzy ciężką pracą doszli do obecnego statusu, zarówno sportowego, jak i finansowego – więcej na ten temat w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 14 lipca br., także w formie e-wydania. Szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.