Zmowa cenowa na rynku tuczników?
Rolnicza „Solidarność”, wspólnie z innymi organizacjami rolniczymi, złożyła zawiadomienie do prezesa UOKiK w sprawie podejrzenia zmowy cenowej na rynku tuczników. Zdaniem działaczy, obserwowany od kilku tygodni spadek cen jest niezrozumiały i nie ma żadnych podstaw natury rynkowej.
Protestujący podkreślają, że Polska jest od jakiegoś czasu importerem netto wieprzowiny, a żywiec do uboju sprowadzamy przede wszystkim z Niemiec. Tymczasem ceny skupu są w naszym kraju niższe o 60-70 gr za kilogram od tych na niemieckim rynku.
Punkt odniesienia
„Tygodnik Poradnik Rolniczy” pisze, że z informacji jakie docierają do związkowców wynika, iż zdecydowana większość podmiotów skupujących tuczniki w Polsce zaniżyła ceny, powołując się na stawki obowiązujące w zakładach firmy Animex Food Service, które stanowią dla całego sektora swego rodzaju punkt odniesienia.
Animex odpiera zarzuty
Firma podkreśla, że skupuje tuczniki po cenach rynkowych, a jej działania są zgodne z prawem. Autorzy zawiadomienia zwracają uwagę, że ze stopniowym spadkiem pogłowia nasz kraj boryka się od 2005 roku. Kryzys pogłębił się po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej. Stawki obowiązujące jeszcze na początku listopada, a więc 8-8,20 zł za kilogram żywca, pozwalały mieć nadzieję na wyjście ze „świńskiego dołka”. Jednak ostatnie spadki je pogrzebały, czyniąc hodowlę trzody chlewnej wysoce nieopłacalną.
Źródło: TPR.pl
Oprac. GS
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Sensacyjny zwrot w sprawie sprzedaży TVN. Nowy kupiec?
Monety z Polski idą na cały świat
Unijna dyrektywa, czyli paliwowy „strzał w stopę”
»»Najnowsze informacje z gospodarki – śledź Flesz Gospodarczy na antenie telewizji wPolsce24