
„Złoto” ukryte w krowach
W Ameryce Południowej i Australii przestępcy okradają rzeźnie. Wyciągają z ubitych krów rzecz dwukrotnie droższą niż złoto. Za uncję, a więc za około 28 gramów tego „skarbu” pośrednicy płacą w przeliczeniu około 23,3 tys. zł, podczas gdy uncja złota wyceniana jest na 11,2 tys. zł.
Kamienie żółciowe bydła – bo o nie chodzi – stały się pożądanym surowcem na rynkach azjatyckich. Jak donosi „The Wall Street Journal”, wykorzystuje się je w tradycyjnej medycynie chińskiej do leczenia schorzeń neurologicznych. Główny dostawca to Brazylia, gdzie nielegalny proceder kwitnie w najlepsze.
Kamienie żółciowe, przypadku których pojedynczy okaz może kosztować więcej niż całe mięso pozyskane ze zwierzęcia, trafiają głównie do Chin oraz do Hongkongu, gdzie zapotrzebowanie zwiększyło się w ostatnich latach trzykrotnie. Do tej pory krowy hodowało się dla mleka lub na mięso, teraz w niektórych krajach mówi się o trzecim rodzaju chowu – dla kamieni…
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Ostre starcie Muska i Sikorskiego ws. Starlinków!
PGE inwestuje w magazyn energii. Gigant na skalę europejską
Wartość złota w zasobach NBP przekroczyła 40 mld dol.!
»»Trzaskowski ma gest: kwietnik za prawie 300 tys. zł! – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24