
Leasing? Polacy są winni ogromne kwoty!
Klienci firm leasingowych i wynajmujących zalegają im 1,36 mld zł, niemal o 1/4 więcej niż rok temu - wynika z raportu Krajowego Rejestru Długów (KRD). Ogółem niespłacone w terminie raty ma blisko 17 tys. przedsiębiorców, wśród których najwięcej jest firm transportowych.
Jak wskazano w raporcie, leasing stanowi najważniejsze źródło finansowania dla 66 proc. małych i średnich przedsiębiorstw - to drugi po Finlandii wskaźnik w Unii Europejskiej. Jednocześnie coraz więcej polskich przedsiębiorców nie reguluje terminowo rat. Klienci firm leasingowych i wynajmujących zalegają im ze spłatą 1,36 mld zł, niemal o 1/4 więcej niż rok temu.
Autorzy raportu zauważyli, że miniony rok branża leasingowa zakończyła dwucyfrowym wzrostem, a w tym roku wartość rynku będzie prawdopodobnie jeszcze wyższa za sprawą dobrej koniunktury, rosnących potrzeb inwestycyjnych polskich firm i nowych przepisów, które ułatwią dostęp do finansowania wielu podmiotom z sektora MŚP. Związek Polskiego Leasingu poinformował, że w I kwartale 2025 r. branża udzieliła finansowania na 26,3 mld zł, a więc o 1,3 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Z przytoczonych w raporcie danych ZPL wynika, że mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa stanowią dziś prawie 3/4 klientów firm leasingowych. Podobnie jest w przypadku najmu maszyn, urządzeń i pojazdów. Rynek najmu długoterminowego samochodów urósł w Polsce w 2024 r. o 8,5 proc. rok do roku pod względem liczby finansowanych w ten sposób pojazdów.
Równocześnie rośnie liczba niesolidnych płatników. Według danych KRD blisko 16,7 tys. przedsiębiorstw zalega z zapłatą rat branży leasingowej oraz firmom zajmującym się wynajmem maszyn, urządzeń i pojazdów. Na jedną zadłużoną firmę przypada średnio 81,4 tys. zł zaległości.
Wśród branż z największymi zaległościami najwięcej jest firm transportowych - 3,2 tys., a ich niespłacone zobowiązania wynoszą 345,2 mln zł. Na drugim miejscu znalazły się firmy handlowe, które mają do spłaty 241,4 mln zł, a na trzecim – przedsiębiorstwa z sektora budowlanego z 165,3 mln zł.
„Pojazdy stanowią prawie 80 procent wszystkich leasingowanych ruchomości. Nie jest więc zaskoczeniem, że to właśnie firmy transportowe, kurierzy i przewoźnicy są w czołówce zadłużonych. Z naszej praktyki w obsłudze wierzytelności wynika jednak, że typowy dłużnik leasingowy to przedsiębiorca z sektora MŚP, który nie reguluje rat, bo sam czeka na przelewy od klientów” - zauważył prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso Jakub Kostecki.
Najwięcej dłużników wobec branży leasingowej i wynajmu działa na Mazowszu, gdzie 3,6 tys. firm ma zobowiązania w łącznej wysokości 342,2 mln zł. Kolejny w zestawieniu jest Śląsk z ponad 1,8 tys. dłużników i 141,6 mln zł zadłużenia. Niemal 133,2 mln zł winni są przedsiębiorcy z Wielkopolski, a 115,3 mln zł - firmy z Dolnego Śląska.
Najmniej ogółem zalegają firmy z woj. opolskiego – 17,5 mln zł, a także klienci z woj. świętokrzyskiego winni - 24,5 mln zł oraz podkarpackiego – 25,9 mln zł.
Autorzy raportu zwrócili uwagę, że firmy leasingowe weryfikują swoich klientów, sprawdzając ich wiarygodność finansową w KRD. W ubiegłym roku pobrały z Krajowego Rejestru Długów prawie 1,25 mln raportów gospodarczych. W tym roku - jak wskazali - będzie ich jeszcze więcej, bo tylko w I kwartale zostało pobranych blisko 451 tys. raportów o klientach.
„Wiele firm leasingowych oraz wynajmujących maszyny, urządzenia i pojazdy nie poprzestaje wyłącznie na sprawdzeniu NIP-u klienta, ale często, w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej, sprawdza też PESEL przedsiębiorcy. Takie sprawdzenia dwutorowe są coraz powszechniejszą praktyką i razem z analizą wiarygodności płatniczej KRD dają pełniejszy obraz kondycji finansowej klienta. Jest to ważne szczególnie w przypadku jednoosobowych działalności gospodarczych, które stanowią większość, bo 56 procent wszystkich dłużników firm leasingowych i wynajmu, i odpowiadają za prawie 632 miliony złotych długu” – zaznaczył prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki.
Jak wskazano w raporcie, branża leasingowa znajduje się w przededniu zmian legislacyjnych, które ułatwią zawieranie umów. Obecnie, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. Przyjęta w środę przez Senat ustawa deregulacyjna przewiduje, że do zawarcia ważnej umowy leasingu wystarczy forma dokumentowa zawarta zdalnie, np. poprzez e-mail czy nawet SMS.
PAP/ as/
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Sytuacja budżetu: „Dramatycznie się rozjeżdża”
Senatorowie pytają o polskie reaktory jądrowe
Ekolodzy chcą dyktować strategię wielkiemu biznesowi
»» Czy Polacy lubią czynić dobro? - brat Szymon Janowski, kapucyn – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.