
Solidny wynik PKB, ale w składowych potężne wyzwanie
Produkt Krajowy Brutto (niewyrównany sezonowo, ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego) wzrósł o 3,2 proc. r/r w I kw. 2025 r. wobec 2,2 proc. wzrostu r/r w analogicznym kwartale 2024 r., podał Główny Urząd Statystyczny, prezentując drugie szacunki tych danych. Dane o składowych wzrostu PKB za I kw. br. pokazują, że w końcu ruszają inwestycje, ocenia minister finansów Andrzej Domański.
„Produkt krajowy brutto (PKB) niewyrównany sezonowo w I kwartale 2025 r. zwiększył się realnie o 3,2 proc. rok do roku, wobec wzrostu o 2,2 proc. w analogicznym kwartale 2024 r. (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego)” - czytamy w komunikacie.
Według szybkiego szacunku (opublikowanego w połowie maja), wzrost PKB w tym ujęciu w I kw. wyniósł także 3,2 proc.
W I kwartale 2025 r. realny PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2020) zwiększył się 0,7 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 3,7 proc., podał też Urząd.
Domański: Dane o PKB za I kw. pokazują, że w końcu ruszają inwestycje
Dane o składowych wzrostu PKB za I kw. br. pokazują, że w końcu ruszają inwestycje, ocenia minister finansów Andrzej Domański. Podkreślił, że dotychczas wzrost gospodarczy był napędzany przez niskie koszty pracy, eksport i fundusze unijne, a teraz „musimy postawić na wzrost produktywności, a to oznacza zarówno innowacje, jak i oczywiście inwestycje„.
„Początek 2025 roku to wzrost PKB na poziomie 3,2 proc. - jeden z najlepszych wyników całej Unii Europejskiej. Przed chwilą poznaliśmy składowe tego odczytu i widzimy, że w końcu ruszają inwestycje z ponad 6-procentową dynamiką. Nastroje konsumenckie ulegają poprawie, inflacja systematycznie spada, bezrobocie wciąż znajduje się blisko swojego historycznego minimum” - powiedział Domański podczas uroczystości otwarcia Europejskiego Kongresu Finansowego (EKF) w Sopocie. Agencja ISBnews jest patronem medialnym Kongresu.
Ale nie łudźmy się. Nie przedłużymy tej trajektorii wzrostu, jeśli nie dostosujemy się do zmieniającej się rzeczywistości. Dotychczas wzrost gospodarczy był napędzany przez niskie koszty pracy, eksport, fundusze unijne. Dziś koszty pracy to już 51 proc. średniej unijnej, a liczba osób w wieku produkcyjnym ma spaść o ponad 20 proc. w ciągu najbliższych dwóch dekad. Jeśli chcemy iść dalej, jeśli chcemy się ścigać - a chcemy - musimy postawić na wzrost produktywności, a to oznacza zarówno innowacje, jak i oczywiście inwestycje” - dodał Domański.
ISBnews, sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Koniec z prognozami zużycia prądu. Zużywasz? Płacisz!
Będą poszerzać A2! 89 km gdzie ruch jest największy
»»PKW ogłasza wynik wyborów - Karol Nawrocki wygrał wybory przy rekordowej frekwencji – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.