
Amerykański taran rozniesie Zielony Ład?
W czasie rozmów handlowych z UE przedstawiciele prezydenta USA Donalda Trumpa naciskają na Wspólnotę, by złagodziła przepisy klimatyczne, zawarte w Europejskim Zielonym Ładzie - poinformował w czwartek amerykański „Wall Street Journal”.
Przedstawiciele koncernów paliwowych, którzy dążą do osłabienia zasad UE dotyczących ochrony środowiska, wywalczyli sobie wsparcie Trumpa - podkreślił dziennik. Liderzy branży naftowej i ich lobbyści nalegają, by prezydent i członkowie jego administracji wykorzystali trwające rozmowy handlowe z Unią Europejską do wywarcia nacisku na Wspólnotę, aby ta wycofała dwie zasady klimatyczne, zawarte w Europejskim Zielonym Ładzie.
Przedstawiciele Trumpa podczas ostatnich rozmów naciskali na swoich odpowiedników z UE, aby złagodzili te przepisy - przekazały źródła „WSJ”.
Do 9 lipca termin na porozumienie USA i UE
W ubiegłym miesiącu Trump zagroził nałożeniem 50-procentowych ceł na większość towarów z UE, jeśli stronom nie uda się wypracować porozumienia przed 9 lipca. Według „WSJ” wielu producentów paliw kopalnych po cichu sprzeciwia się zaplanowanemu nałożeniu ceł na kraje, które kupują ich produkty.
To, że administracja jest gotowa, by podczas sporu handlowego z kluczowym partnerem priorytetowo traktować branżę naftową, pokazuje, jak wpływowi stali się przedstawiciele tego sektora podczas drugiej kadencji Trumpa - zaznaczyła gazeta. W zeszłym roku przeznaczyli oni miliony dolarów na jego kampanię prezydencką. Administracja w zamian próbuje zwiększyć popyt na ich produkty i uchyliła amerykańskie przepisy dotyczące ochrony środowiska.
Amerykańskie firmy sprzeciwiają się m.in. przyjętej w ubiegłym roku w UE dyrektywie w sprawie należytej staranności przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju. Jej celem jest ochrona środowiska i praw człowieka przed negatywnymi skutkami działalności firm; przepisy te regulują też kwestie odpowiedzialności przedsiębiorstwa za ewentualne szkody, np. środowiskowe.
Jednym z głównych przeciwników tych przepisów jest szef koncernu Exxon Mobil Darren Woods, który w związku z podwyżkami podatków i innymi regulacjami zmniejszył inwestycje w Europie w ostatnich latach o ok. 70 proc. - napisał „WSJ”. Woods ostrzegł w tym miesiącu w Brukseli, że wdrożenie dyrektywy może przyspieszyć wycofanie się branży z Europy.
Branża paliwowa chce wyjęcia eksportu paliw spod rygorów UE
Amerykańskie firmy naftowe proszą też Trumpa o interwencję w sprawie przepisów dotyczących metanu, które wymagałyby od firm wysyłających skroplony gaz ziemny i inne paliwa do Europy rozpoczęcia pomiaru i raportowania intensywności emisji metanu w 2028 r. Rozporządzenie nakłada też limity emisji metanu na import ropy i gazu do Europy od 2030 r.
W ubiegłym tygodniu „WSJ” poinformował, że amerykańscy przedstawiciele resortu handlu rozesłali projekt dokumentu, z którego wynika, że eksport energii ze Stanów Zjednoczonych do Europy mógłby zostać zwolniony z przepisów UE dotyczących metanu w ramach umowy handlowej z UE.
W poniedziałek szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podczas konferencji prasowej została zapytana, czy UE mogłaby zgodzić się na umowę handlową z USA, która obejmowałaby zmiany w obowiązujących przepisach. Przewodnicząca KE odpowiedziała, że suwerenność procesu decyzyjnego UE jest „nienaruszalna”.
Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP), sek
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Potężny kryzys w „Czystym Powietrzu”
Rząd kolanem przepycha wiatraki; prezydent mówi „stop”!
Rząd Tuska odpalił bombę długów
»»Masowe zwolnienia grupowe na Śląsku – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.